Samochód elektryczny tańszy w eksploatacji od auta na paliwa? Kierowcy będą płacić rekordowe stawki za ładowanie samochodów

Przejście z typowego benzyniaka czy diesla na samochód elektryczny często jest podyktowane wysokimi kosztami tankowania paliwa. W perspektywie mają być sposobem na ograniczenie emisji spalin i opłat, gdy kierowcy spalinowców będą płacić wysokie opłaty w strefach, gdzie bezpłatnie wjadą tylko elektryki. Kierowcy jednak ostrzegają- to wcale nie najlepszy sposób na oszczędności na cenach paliwa.

zmiana paliwa na rekordowo drogi prad
Podaj dalej

Wysokie opłaty za paliwa- samochód elektryczny na oszczędności

Szalejący kryzys paliwowy i pomimo obniżek wciąż wysokie ceny paliwa sprawiają, że wielu kierowców zastanawia się nad zmianą samochodu na elektryczny. Najtańszy można już kupić za 78 000 zł w wersji podstawowej, ale znajdą się nieco droższe i lepsze niż Dacia. Dodatkowo zakup zawsze może być tańszy o państwowe dopłaty.

Wydaje się, że rosnąca ilość samochodów elektrycznych i większy popyt niż dotychczas wiąże się nie tylko z ograniczeniem norm emisji, ale także z oszczędnościami, jakie daje eksploatacja elektryków.

Tylko w marcu kierowcy w samej Wielkiej Brytanii kupili więcej samochodów elektrycznych niż w całym 2019 roku. Tylko czy ich właściciele mogą liczyć na oszczędności na paliwie, jakim jest prąd do samochodów? To może nie być najlepszy pomysł na radzenie sobie z wysokimi cenami paliwa.

samochód na prąd zamiast paliwa dla kierowców
fot. M.Hajduk

Kierowcy będą płacić rekordowe ceny za prąd do samochodów

Już od 2030 roku samochody spalinowe znikną z ofert producentów samochodów. Wydaje się więc, że przejście na samochody elektryczne jest nieuniknione. Przejście na elektryki nie jest jednak najlepszym sposobem na oszczędzanie na tankowaniu.

Ceny energii elektrycznej wzrosną w rekordowym tempie, co oznacza, że zasilanie mocą samochodów elektrycznych będzie kosztowne. Nie wspominając o problemach z ciągłością dostaw prądu i brakami akumulatorów. To sprawi, że koszt zakupu także wzrośnie.

Co w związku z tym wybrać? Najlepszą opcją wydają się modele samoładujące. Nadal wymagają paliwa, ale mniej niż auta typowo spalinowe. Ponadto nie każdy posiada możliwość ładowania samochodu elektrycznego w domu. Musi wówczas korzystać z publicznych ładowarek. To nadal ułamek wydatków w porównaniu do ceny paliwa, która znacznie podniosła koszty życia kierowców.

Jedna z największych różnic między autem z silnikiem spalinowym (ICE) a EV, to prędkość „tankowania”. Zwykle podróż na stację paliw zajmuje zaledwie 5-10 minut, tymczasem ładowanie samochodu elektrycznego może trwać od 15 minut do 24 godzin- w zależności od stacji ładowania. Dlatego, jeśli chcesz kupić samochód elektryczny, musisz wziąć pod uwagę nie tylko jego cenę, ale także wydajność. Zwłaszcza jeśli masz napięty harmonogram i mało czasu na ładowanie samochodu.

https://wrc.net.pl/mh-polskie-elektrownie-w-strachu-brakuje-im-wegla-do-produkcji-co-bedzie-z-pradem-do-samochodow-i-mieszkan-polakow

 

Przeczytaj również