Nowy miejski SUV Forda to jedna z najlepszych okazji, jeśli chodzi o zniżki
Nie jest tajemnicą, że ciężko jest pobić Dacię, jeśli chodzi poprzeczkę niskich kosztów. Rumuńska marka i jej nowi chińscy konkurenci pozostaje największą gwiazdą wśród tanich marek. Rosnąca w siłę konkurencja wymusza jednak działania w postaci konkurencyjnych ofert, które są koniecznością, by nie straciły na atrakcyjności.
Ford Puma jest obecnie jedną z najlepszych opcji zakupu w segmencie miejskich SUV-ów. Odświeżony oprócz tego, że ma modne nadwozie, ma wydajniejszy napęd i bardzo atrakcyjną cenę. W efekcie to jeden z modeli producenta, który cieszy się dużym zainteresowaniem. Oferty zarówno z rocznika 2024, jak i 2025 mogą się poszczycić doskonałym stosunkiem jakości do ceny.
Pod maską miejskiego SUV-a znajduje się litrowy silnik benzynowy EcoBoost. To znana i sprawdzona jednostka, która w zależności od konfiguracji występuje w wariantach mocy: 125 KM, 155 KM i 170 KM. Powiązana z lekkim systemem mikrohybrydyzacji zadowala się średnim zapotrzebowaniem na paliwo na poziomie 5,4-6 litrów paliwa na 100 km. W przypadku wersji sportowej jest to odpowiednio 6,3 l/100 km. Prędkość maksymalna tego modelu wynosi 191 km/h, co oznacza, że sprawdzi się świetnie, jako miejski samochód, ale jednocześnie nie ogranicza podróżowania. Cięcie cennika nawet o ponad 10 000 zł względem ceny regularnej oznacza, że nowa Puma jest w sam raz dla łowców okazji.

Puma, choć z dużą zniżką nie rezygnuje z jakości i bogatego wyposażenia
Oferta Forda Puma uwzględnia 5 poziomów wyposażenia: Titanium, ST-Line, ST-Line X, Sound Edition i ST. W cenie obniżonej do 98 900 zł ten ciekawy miejski SUV z technologią MHEV ma moc 125 KM i oferuje m.in.
– klimatyzację automatyczną,
– nawigację satelitarną,
– Wrong Way Alert – funkcję ostrzegania przed jazdą pod prąd,
– tempomat z inteligentnym ogranicznikiem prędkości,
– Reflektory Full LED – projekcyjne,
– 17” obręcze kół ze stopów lekkich,
– elektryczne, podgrzewane lusterka boczne,
– czujniki parkowania i kamerę ułatwiającą parkowanie tyłem.
We wnętrzu znajdziemy 4,2-calowy, kolorowy wyświetlacz na tablicy zegarów, kierownicę wykończoną skórą i bezprzewodowe Apple CarPlay i Android Auto. Nad komfortem i bezpieczeństwem jazdy czuwają systemy Pre-Collision Assist i Lane Keeping Aid i Driver Alert. W standardzie są również światła do jazdy dziennej i światła mijania w technologii LED.
Znacznie lepiej wyposażony Ford Puma z poziomem wyposażenia ST-Line X o mocy 155 KM kosztuje teraz 122 050 zł. To kwota uwzględniająca rabat w wysokości 19 000 zł względem ceny katalogowej. Wersja ST o mocy 170 KM z drzwiami bagażnika obsługiwanymi dotykowo kosztuje 144 150 zł. Uwzględniając zniżki to najciekawsza opcja oprócz wersji Sound Edition. Nic dziwnego, że w cenniku Forda Puma jest coraz mniej opcji do wyboru. Relacja jakości i ceny sprawia, że szybko znika z salonów. Miejski SUV nie nosi budżetowej etykiety i staje się ciekawą opcją dla tych, którzy mają ograniczony budżet. Oprócz wyposażenia i ceny także bagażnik Pumy jest wyjątkowy. Oferuje pojemność od 456 litrów do nawet 1216 litrów w sam raz, by przewieźć zakupy lub bagaże. W ofertach dealerów znajdziemy teraz od ręki świetnie wyposażone egzemplarze.

