„Nowa” Łada Niva Sport oficjalnie staje się faktem
Łada zaprezentowała swój pierwszy nowy model na rok 2025. Po kilku przerwach rosyjska firma wzięła się do pracy i udoskonaliła dumę rosyjskiej motoryzacji. Tym samym w kartach historii zapisze się bardziej „sportowa” wersja- Łada Niva Sport. Odnowiony synonim tandety staje się faktem i niezmordowany terenowy SUV oficjalnie ląduje w ofercie. Niewątpliwie zawdzięcza to wycofaniu się z rosyjskiego rynku marki Renault.
Pierwsze zdjęcia modelu, który wkrótce trafi do sprzedaży, są już dostępne i można zauważyć, gdzie konkretnie trafiła technologia. Trudno bowiem mówić o wyrafinowanym designie i wyposażeniu.
Pierwsze co rzuca nam się w oczy to światła LED na zderzaku, po obu stronach tablicy rejestracyjnej. Jeśli się przyjrzeć to można jeszcze dostrzec ciemne wykończenie chłodnicy i 17’calowe aluminiowe felgi. Poza tym ta „sportowa” wersja może się pochwalić dwukolorowym wykończeniem wnętrza. Czarna tapicerka foteli ma bowiem czerwone podłużne paski, a pokrywa schowka oraz osłony dźwigni zmiany biegów i reduktora otrzymały czerwone przeszycia.

Jak producent rozumie sportowy charakter swojego SUV-a?
W Ładzie twierdzą, że nowa Niva może się pochwalić zmodyfikowanym zawieszeniem i „wzmocnionym układem hamulcowym, dostosowanym do większej mocy. Skoro mowa o osiągach to Niva Sport korzysta z zamontowanego z przodu, całkowicie „nowego” silnika. Konkretnie stary silnik o poj. 1,7-litra używany przez 45 lat, zastąpiono silnikiem o poj. 1,6-litra. Ma on moc 122 KM i współpracuje z pięciobiegową manualną skrzynią biegów.
„Sport” w stylu Łady to także podgrzewane przednie fotele, klimatyzacja, radio i elektrycznie regulowane lusterka i szyby. Standardem jest także dodatkowy pakiet izolacji akustycznej, mocowania fotelików dziecięcych ISOFIX i system ostrzegania awaryjnego ERA-GLONASS. Marzeniem są jednak asystenci jazdy występujący w standardzie wielu europejskich modeli. Trudno się temu dziwić, bo Łada Niva, choć nowa w dalszym ciągu nie jest kompatybilna z technologiami.
Dusza legendy jest zatem ciągle obecna w rosyjskim SUV-ie. Dodatkowo producent stwierdza, że zmodernizowane podwozie SUV-a najlepiej wypada w rękach kierowcy, najlepiej w doświadczonych rękach!
Łada Niva Sport do oferty trafia w 4 kolorach nadwozia do wyboru: niebieskim, białym, srebrnym i czarnym. Srebrny lakier wymaga dopłaty w wysokości 15 000 rubli, co stanowi odpowiednio kwotę 681 zł. Legendę rosyjskiej motoryzacji zaś można kupić, wydając 1 699 000 rubli, czyli za nieco ponad 75 000 zł.
Według producenta zużycie paliwa w nowym SUV-ie wynosi 9,7 l/100 km i jedzie on z prędkością maksymalną 162 km/h. Sportowa Łada Niva osiąga zaś setkę w czasie 11,8 sekundy. Coż, każdy producent inaczej pojmuje sportowy charakter samochodu. Ważne, że Łada Niva Sport pewnie radzi sobie na drodze i w terenie. Stały napęd na wszystkie koła gwarantuje jej wielu klientów pomimo ciągle obecnej tandety. Spartańskie wyposażenie nie jest w stanie zniechęcać, jeśli mamy tu do czynienia z niezniszczalnym klasykiem w odświeżonym wydaniu.
Nowa wersja Łady Nivy Sport ze wzmocnionym silnikiem i udoskonalonym podwoziem nie jest jeszcze dostępna dla większości chętnych. Mimo oficjalnego rozpoczęcia sprzedaży, na stronie producenta nie ma informacji o dostępności modelu, a dealerzy nie otrzymali jeszcze żadnych partii przeznaczonych do sprzedaży.

