Nowa Kia Niro debiutuje w Seulu
Elektryczna Kia Niro zadebiutowała w 2018 roku, dziś po 5 latach przerwy przyszedł czas na nową generację modelu, którą zaprezentowano na targach Seoul Mobility Show.
Nowe Niro pojawi się jako HEV (hybrydowy pojazd elektryczny), PHEV (pojazd elektryczny typu plug-in) i EV. To tyle ze szczegółów jakie podał producent. Nie mamy pojęcia zatem, czy jest większa, mocniejsza, wydajniejsza, czy przestronniejsza od poprzedniego.
Jak wiadomo model trafi do sprzedaży dopiero w 2022 roku, ale byłoby miło wiedzieć o nim coś więcej niż to, że jest zgodny z filozofią projektowania Opposites United. Cokolwiek to znaczy.
Koreański producent czerpie inspiracje z natury
Przód nowej Kii Niro ma „tygrysią twarz”. Przeprojektowano zarówno reflektory, jak i światła do jazdy dziennej LED. Nowe odważne detale stylistyczne pojawiły z tyłu wraz z tylnymi światłami LED, które rozciągają się na tylnych słupkach.
Nowa Kia Niro ma gruby słupek C pomalowany na kontrastowy w stosunku do nadwozia kolor. To samo oryginalna dwukolorowe malowanie obejmuje nadkola, kawałek zewnętrznych stron przedniego zderzaka, całą dolną część przednich drzwi i połowę tego samego obszaru tylnych drzwi.
Przód samochodu to nowy podpis tygrysa, który jak opisuje Kia „teraz rozciąga się od maski, aż po wytrzymały błotnik poniżej”. NiroEV, ma teraz duży port ładowania na samym środku przedniej kratki. Złośliwcy twierdzą, że dzięki temu wygląda bardziej jak jakiś gryzoń niż tygrys.
Wnętrze nowego Niro jest za to eleganckie i minimalistyczne. Deskę rozdzielczą zaprojektowano z myślą o kierowcy. Zamiast dźwigni zmiany biegów, producent zastosował pokrętło. Całość klimatycznie podkreśla dyskretne oświetlenie ambiente.
Południowokoreański producent samochodów zwraca się w stronę natury wykorzystując do wykonania podsufitki materiałów pochodzących z recyklingu. Wykonano je z Bio PU z dodatkiem Tencelu z liści eukaliptusa. Do pomalowania paneli drzwi użyto farby wolnej od od izomerów benzenu, toluenu i ksylenu.