Renault Austral zwiększa swoje udziału w rynku budząc strach rywali o słupki sprzedażowe
Japoński producent wie, że jest kilka modeli, które w ostatnim czasie mocno przybrały na wadze. W segmencie kompaktowych SUV-ów, w którym jest coraz więcej modeli z hybrydową mechaniką, doskonałym stosunkiem ceny do jakości może się poszczycić Renault Austral. Choć udało mu się pokonać Toyotę RAV4 w Hiszpanii jesienią zeszłego roku, to w Polsce oprócz niej ma jeszcze kilku bezpośrednich rywali.
Bez wątpienia Renault zrobiło wielki krok do przodu nowym Australem. Jest jednym z najlepszych modeli francuskiej marki, który coraz częściej jest opcją dla liderów rynku tj. Hyundai Tucson, Kia Sportage i Nissan Qashqai. Propozycja Renault jest modelem uniwersalnym. Nie tylko do jazdy na co dzień w mieście, ale także na dłuższe podróże autostradami. Warunki do podróżowania są dobre zarówno ze względu na przestrzeń na siedzeniach z tyłu, jak i ładowność. Bagażnik Renault Austral kusi 550 litrami przestrzeni bagażowej. To liczba, która znacznie przewyższa nieco ponad 400 l rywala w ofercie Forda.
Ponadto receptą na sukces jest bardzo ciekawa opcja mechaniczną z możliwością ładowania z pominięciem wtyczki. Nic dziwnego, że cennik i wszechstronność SUV-a Renault napędza mu sprzedaż. Zwłaszcza że Francuzi nie poskąpili modelowi nowoczesnego wyglądu i technologii.
Przy obecnych ofertach Austral dla wielu jest lepszą opcją na SUV-a w garażu
Biorąc pod uwagę, że regularna cena podstawowa Renault Austral E-Tech full hybrid to 162 900 zł, bez wątpienia jest on groźnym rywalem nie tylko dla Forda Kugi. W ofertach dealerów jednak znajdziemy egzemplarze francuskiego SUV-a w wyższej wersji wyposażenia techno w cenie 149 900 zł.
W takiej konfiguracji Renault Austral wyjeżdża z salonu na 19’calowych felgach aluminiowych, a nie na 17’calowych jak Kuga. Jeśli chodzi o wyposażenie, to na liście znajdziemy m.in.:
– openR link 12″ DAB, nawigacja, usługi Google, Arkamys z 6 głośnikami,
– zespół zegarów i wskaźników z kolorowym 12,3-calowym ekranem TFT,
– ładowarkę indukcyjną,
– klimatyzację automatyczną dwustrefową,
– oświetlenie ambiente,
– światła przednie full LED Adaptive vision w kształcie litery C + AFS,
– czujniki parkowania tył, przód, bok i kamerę cofania,
– przesuwną tylną kanapę w układzie 1/3-2/3 z podłokietnikiem i regulowanym oparciem,
– szereg systemów bezpieczeństwa i wspomagania jazdy,
– zapasowe koło dojazdowe.
Francuski SUV o mocy 200 KM szybciej przyspiesza do setki i według producenta zużywa średnio 4,6 l paliwa na 100 km. Dla wielu atrakcyjne oferty na francuskiego SUV-a będą więc mądrą alternatywą, która pozwoli na oszczędności przy zakupie i w codziennym użytkowaniu.