Nowiutki japoński SUV rzuca wyzwanie niemieckim rywalom. Tego lata będzie gwiazdą na rynku

Wśród wielu dostępnych SUV-ów na rynku są ciche gwiazdy z Japonii, które tkwią nieco w cieniu Toyoty. Honda i Nissan są już przez to nieco z tyłu, ale Mazda ma nową gwiazdę w katalogu, która wybija na światło dzienne i będzie błyszczeć na rynku już tego lata.

2024_Mazda CX 80
Podaj dalej

Japoński SUV rzuca wyzwanie niemieckim rywalom premium

Mazda wprowadzi na rynek swojego nowiutkiego SUV-a. Japoński producent zaatakuje synek nowiutkim CX-80 już tego lata. Tym samym konkurencji od Mercedesa, BMW i Audi muszą oczekiwać, że kiedy nowa gwiazda ujrzy światło dzienne to klienci ceniący prestiż i wygodę zyskają świetną alternatywę dla ich modeli.

Japończycy nie tylko lubią ekstrawagancje techniczne, ale także opracowują nowe diesle i ożywiają silnik Wankla jako przedłużacz zasięgu ich elektrycznego MX-30. Mają zatem wszystko, by rywalizować z konkurencją z Niemiec. Klienci mogą już zacząć myśleć o takim zakupie.
Mazda CX-80, starszy brat poprzedniego flagowego modelu CX-60, to świetna alternatywa dla Mercedesa GLE, Audi Q7 lub BMW X5. Ten pięciometrowy SUV oferuje nie tylko przestrzeń nawet dla 7 osób, ale i prestiż.

Nawet przy cenie bazowej wynoszącej 55 350 euro na niemieckim rynku japoński SUV jest także o 30 procent tańszy niż jego południowoniemieckie alternatywy.

Japoński producent zadbał o to, by nie zabrakło jej ani prestiżu, ani miejsca w środku
Japoński producent zadbał o to, by nie zabrakło jej ani prestiżu, ani miejsca w środku

Mazda CX-80 ma wszystko co potrzeba, żeby błyszczeć na rynku

Dumnie wyprostowanej Mazdzie CX-80 z błyszczącym przodem z chromowaną listwą pod dużą osłoną chłodnicy nie brakuje niczego, by zostać gwiazdą na rynku SUV-ów. Japoński producent zadbał o to, by nie zabrakło jej ani prestiżu, ani miejsca w środku.

Japończycy ponownie rozciągnęli swoją dużą wzdłużną platformę silnika. Zwiększyli rozstaw osi CX80 i długość o 25 centymetrów. To wystarczyło nie tylko na aż 1971 litrów przestrzeni bagażowej, ale także na trzeci rząd siedzeń chowanych w podłogę samochodu.

Wnętrze urządzone w klasyczny sposób ma jasne drewno, szlachetne tkaniny, miękką skórę i charakterystyczne ozdobne szwy. Na pokładzie jest wszystko, co potrzeba dla fanów nowej generacji iPhone’a ale nie tylko. Znajdziemy tam moc instrumentów cyfrowych, wyświetlacz przezierny oraz wolnostojący ekran Cinemascope.

2024_Mazda CX 80
Na pokładzie jest wszystko co potrzeba dla fanów nowej generacji iPhone’a

Japoński SUV da klientom wiele radości z jazdy

Pod maską jak przystało na Mazdę,znajdziemy powód do dumy japońskiego producenta – nowe silniki wysokoprężne. Rzędowa szóstka także jest dostępna. Generuje moc 250 KM (550 Nm), osiągając prędkość 219 km/h. To pozwala na  pokonanie ponad 1200 kilometrów przy standardowym zużyciu paliwa na poziomie 5,7 litra.

Dla klientów idących z duchem czasu Mazda przygotowała alternatywę- hybrydę typu plug-in. To połączenie 4-cylidrowego silnika benzynowego o pojemności 2,5 litra i mocy 191 KM z silnikiem elektrycznym o mocy 175 KM i akumulatorem o pojemności 17,8 kWh.

Taki SUV to świetna propozycja. Nie dość, że jego moc systemowa wynosi 327 KM, to jest to jeden z najpotężniejszych jak dotąd samochodów drogowych z Hiroszimy. Osiąga setkę w 6,8 sekundy i ma wszystko, czego potrzeba, aby pojechać znacznie więcej niż 195 km /h. Na samym napędzie elektrycznym nowiutki SUV Mazdy rozpędza się do 140 km/h i ma zasięg WLTP wynoszący 60 kilometró. Ponadto na stanowisku testowym zadowolił się poziomem spalania w ilości 1,6 litra.

Nowiutka Mazda ma wszystko, co potrzeba za stosunkowo niewielkie pieniądze. Niemieckie marki premium mogą już się denerwować. Japoński CX-80 jeszcze większy, wyglądający jeszcze lepiej i kosztujący mniej to świetna alternatywa dla ich modeli.

Mazda CX80 już latem
Nowiutka Mazda ma wszystko, co potrzeba za stosunkowo niewielkie pieniądze
SUV Mazda CX80 widok z góry
Mazda CX80 widok z góry
SUV Mazda CX 80
SUV Mazda CX 80

 

Przeczytaj również