Niezawodny jak Toyota SUV, proponuje Polakom rabat na ponad 10 000 zł. Jego następca czeka za drzwiami gotowy na debiut

Nie jest tajemnicą, że Nissan bardzo potrzebuje sukcesu. Gwiazdorski SUV japońskiego producenta Qashqai niegdyś w czołówce kupowanych w Polsce to synonim jakości i niezawodności. Podobnie jak jego mniejszy brat, który po odnowieniu jest świetną i teraz sporo tańszą opcją do miasta.

Nissan Juke miejski SUV hybrid ceny, wyprzedaz
Podaj dalej

Nissan kładzie na stół 5-cyfrową zniżkę na kompaktowego, miejskiego SUV-a

Klienci, którzy nie potrzebują aż takiego dużego nadwozia, jakie oferuje gwiazdorski SUV Nissana Qashqai i mogą się zadowolić mniejszą przestrzenią, znajdą w katalogu marki dobrą alternatywę Toyoty Yaris Cross. Teraz tańsza o ponad 10 000 zł i bardziej stylowa, jeśli chodzi i nadwozie ma wiele zalet.

Odnowiony mniejszy brat Nissana Qasqhai Juke, choć daleko mu do sławy gwiazdorskiego SUV-a, to mądry i dobry wybór do miasta. Skrojony na potrzeby tych, którzy poszukują ekonomicznego małego SUV-a, który oferuje przyzwoite osiągi, ekonomię i bogate wyposażenie.

Nissan Juke, któremu udało się utrzymać na rynku od 2009 roku dzięki swojej niezawodności, wyposażeniu i konkurencyjnej cenie przyciąga teraz do salonów obniżką ceny. Mądrą alternatywę dla Volkswagena T-Cross, Toyoty Yaris Cross czy Kia Stonic można teraz kupić za 98 400 zł. To jeśli silnik benzynowy o mocy 114 KM i manualna skrzynia biegów, są wystarczające do codziennego użytku.

W odwecie jest wydajna opcja hybrydowa o mocy 143 KM. Taki zakup to teraz podwójna oszczędność, na zakupie i na eksploatacji. Bardziej wydajny Nissan Juke Hybrid, który zadowala się zużyciem paliwa w cyklu mieszanym na poziomie 4,8-4,9 l/100 km staje w garażu za 121 600 zł. Obniżka ceny dla każdego z 5 poziomów wyposażenia wiąże się z odejściem kompaktowego SUV-a na emeryturę. To zatem ostatni dzwonek na zakup japońskiego modelu o sprawdzonej reputacji i bogatym wyposażeniu w każdej wersji mechanicznej.

Nissan Juke II generacja SUV cena spalanie hybryda benzyna
fot. Nissan Global Newsroom

Nowy Nissan Juke jest gotowy na debiut w 2026 roku

Dla wielu cena bliżej ekonomicznych marek powoduje, że Nissan Juke jest dobrą opcją dla większego, cenionego Nissana Qashqai. Po tym, jak model doczekał się ulepszeń i może stawić czoła rywalom, wyróżniając się jakością i świetnym cennikiem nadchodzi czas komercyjnej kariery jego następcy.

Nie jest tajemnicą, że nowy Nissan Juke 2026 nie będzie ani hybrydowy albo benzynowy. To o ile japoński producent nie zrobi nam niespodzianki. Marka, która dzięki elektrycznym modelem cieszy się rosnącymi słupkami sprzedaży w Chinach i Wielkiej Brytanii jest w fazie ostatnich testów nowego Juke’a. Nadejście elektrycznego następcy kompaktowego SUV-a przestało być tajemnicą. Zauważono go na testach, a w efekcie zdjęcia zobaczyła publiczność w całej Europie [TUTAJ].

Dzięki publikacji zakamuflowanego wizerunku jednego z najbardziej oczekiwanych SUV-ów segmentu B wiemy, że nie tylko zachowa proporcje, ale także niektóre cechy spalinowego Nissana Juke. Nawet pod kamuflażem maska jest dobrze widoczna, tak samo, jak atrakcyjniejszy układ świateł. Atrapa chłodnicy, podobnie jak w elektrycznym LEAF ma gładką powierzchnię, która stanowi część dużego przedniego zderzaka. W jego dolnej części znajduje się niewielka kratka. Także felgi aluminiowe przypominają stylem te z nowej generacji elektrycznego hitu Nissana. Nadwozie nowej generacji Nissana Juke zachowa sportowy styl z pochyloną klapą bagażnika. Tylne światła jednak mają nowy kształt i łączy je poziomy świetlny pasek.

Nissan Juke 2026 / japoński crossover będzie elektrykiem
Juke 2026 będzie elektrycznym kompaktowym SUV-em, fot. materiały prasowe

Nissan Juke 2026- oczekiwana specyfikacja i wyposażenie elektrycznego SUV-a

W związku z tym, że szpiegom udało się nieco zajrzeć do środka samochodu, należy oczekiwać, że nowy Nissan Juke wykorzysta zaawansowany technologicznie kokpit z dużym, cyfrowym ekranem dominującym nad deską rozdzielczą. To na podobieństwo tego z odnowionego Nissana Micra, ale z bardziej zaawansowaną stylistyką niż ta z nowej Micry.

Widoczne na środkowych słupkach samochodu ostrzeżenie o zagrożeniu elektrycznym pozwala sądzić, że nowy Juke wykorzysta układ napędowy nowego Renault 4. W efekcie ten model będący już na zaawansowanym etapie testów powinien trafić do oferty w dwóch wariantach mocy: 120 KM i 150 KM. Jeśli chodzi o zasięg, to mówi się, że podstawowy Juke przejedzie maksymalnie nieco ponad 300 km, a warianty w wyższej specyfikacji ponad 400 km. Te dane ostatecznie potwierdzi dopiero premiera oczekiwana na salonie samochodowym w Brukseli w 2026 roku.

Do tego czasu Nissan Juke Hybrid jest najlepszym wyborem dla poszukujących oszczędnego i kompaktowego crossovera. Hybryda dobrze się sprawdzi w mieście, gdzie zapewnia niższe zużycie paliwa niż wersja benzynowa. Atrakcyjny wygląd i przestronne wnętrze, jak na tę klasę samochodu nie wymaga reklamy. Zwłaszcza jeśli trafia w gusta klientów ze swoim ciekawym designem. Warto jednak wiedzieć, że pojemność bagażnika Nissana Juke Hybrid jest mniejsza niż w wersjach benzynowych. Nieliczne wady tego modelu i nowa obniżona cena czynią go opcją wartą rozważenia.

Sklep z częściami samochodowymi online iParts.pl

Przeczytaj również