Kierowcy szturmują WORD-y i domagają się jednego. Takiej sytuacji rząd się nie spodziewał?

Jak informowaliśmy, z dniem 1 lipca wiele się zmieniło w prawach i obowiązkach dla każdego kierowcy. Ci, którzy ze zmianami przepisów się zapoznali postanowili je wyegzekwować. Ci, którzy w tym celu odwiedzili Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego bardzo się rozczarowali. Prawo jest, a skorzystać z niego nie ma jak. Dlaczego i o co konkretnie chodzi?

prawo jazdy kierowcy
Podaj dalej

Ośrodki czekają, ale nie na kierowców

Jak pisaliśmy w artykule tutaj, od 1 lipca kierowcy sporo zyskują na zmianach prawa. Sporą radość rządzący sprawili nawet tym, którzy z przepisami stoją na bakier. Nowelizacja przepisów dla kierowców zakłada między innymi, że od 1 lipca mogą zredukować liczbę punktów karnych, jakie zdobyli. Z tego właśnie powodu od poniedziałku szturmują WORD’y z zapytaniami o zapisy na kurs redukujący niechlubnie zdobyte punkty.

Rządzący owszem wcielili w życie przepis dopuszczający odbycie takiego kursu dwa razy, co pół roku każdy. Ponadto wiadomo. że jeden taki kurs pozwala od 1 lipca pozbyć się 6 punktów karnych. To daje w rezultacie minus 12 punktów po odbyciu dwóch takich kursów. Niby daje, ale nie do końca. Kierowcy odchodzą bowiem z kwitkiem. Wcale nie dlatego, że ośrodki nie są gotowe do takich egzaminów.

prawo jazdy kierowcy punkty karne
fot. pixabay

Rząd zapomniał o tym wyjątku i kierowcy muszą czekać

Kierowcy z radością przyjęli informację o nowych przepisach dotyczących przedawnienia punktów karnych, a także o kursach reedukacyjnych. Dość długo na to czekali, więc nic dziwnego, że chcą już z nich skorzystać. Nie wiedzą jednak, że jest jeden haczyk dotyczący tego, kiedy wejdą w życie. Dlaczego nie weszły w życie 1 lipca 2023 roku i dlaczego prędko nie wejdą?

Od zasady, która stwierdza, że „ustawa wchodzi w życie pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu ogłoszenia” jest kluczowy wyjątek. W przypadku zapisów dotyczących punktów karnych działa bowiem art. 20 wspomnianego aktu prawnego. A ten jak czytamy w publikacji portalu INFOR, mówi o tym, że:

„Minister właściwy do spraw informatyzacji ogłasza w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski” komunikat określający termin oraz zakres wdrożenia rozwiązań technicznych umożliwiających: 1) usuwanie punktów za naruszenia przepisów ruchu drogowego, 2) zmniejszenie liczby punktów za naruszenia przepisów ruchu drogowego ‒ zgodnie z art. 17 ustawy zmienianej w art. 8 w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą.

Co to oznacza dla kierowców? To, że mogą egzekwować obowiązujące przepisy dopiero, gdy pojawi się możliwość ich wdrożenia. Komunikat w tej sprawie winien ogłosić minister cyfryzacji. Konieczne jest także, aby przygotować do znowelizowanej ustawy odpowiednie akty wykonawcze. WORD-y są gotowe, ale rząd jeszcze nie, więc nie wiadomo jak długo kierowcy muszą z redukcją punktów poczekać.

NIE PRZEGAP: Brak tego obowiązku 1 lipca to strata ponad 7 000 zł. Miliony kierowców w Polsce może mieć taki problem

Przeczytaj również