Kierowcy ocenili, które ładowarki są najlepsze, a które lepiej omijać
Właściciele samochodów elektrycznych w Wielkiej Brytanii oddali głosy w ważnej ankiecie. Pozwoliła ocenić jakość usług ładowania dostępnych w sieci publicznych ładowarek. W badaniu brało udział 4300 właścicieli samochodów zasilanych prądem.
Sondaż przeprowadzono ze względu na publikację BBC, która na początku tygodnia. Ujawniła, że w Szkocji aż jedna czwarta publicznych ładowarek jest niesprawna.
W tej chwili w Wielkiej Brytanii jest ponad milion samochodów w pełni elektrycznych i hybryd typu plug-in, które mają do dyspozycji prawie 36 000 urządzeń publicznych do ładowania. Brytyjczycy chcą się przesiąść na bardziej przyjazne środowisku samochody do 2030 roku, więc wiele czasu już nie zostało. Dlatego sondaże satysfakcji przeprowadza się teraz raz na rok.
Każdy operator może dostać maksymalnie pięć gwiazdek, a ocenę ogólną wystawia się na podstawie 5 kluczowych zagadnień: niezawodność, łatwość obsługi, obsługa klienta, stosunek jakości do ceny i opcje płatności.
Takich wyników nikt się nie spodziewał
Sondaż ujawnił wielkich zwycięzców i przegranych w zasilaniu samochodów na baterie. Na czele z najwyższą notą stanęły Fastned i MFG EV Power. Ta pierwsza jest nowym graczem na brytyjskim rynku, ale prężnie się rozwija. Jeszcze w tym roku zaoferuje kilka ultraszybkich hubów.
Obie sieci oferują miejsca ładowania z wieloma punktami wtykowymi. Jak informuje DailyMail, Fastned ma 30 szybkich ładowarek i 31 ultraszybkich urządzeń w 12 lokalizacjach w Wielkiej Brytanii. MFG EV ma 220 ultraszybkimi ładowarkami w 43 lokalizacjach, większość na stacjach paliw. Obie doceniono za niezawodność i łatwość użytkowania, w rezultacie otrzymały tytuł „Best EV Charging Network”. Podium zamyka sieć InstaVolt.
Raport opublikowany przez Zap-Map zaskoczył miejscem czołowych gigantów naftowych. Nikt nie chciałby się znaleźć w dole tabeli rankingowej, zwłaszcza jeśli niedawno publikował informacje nt. wysokich zysków. Przyczyną niskiej oceny była niezawodność i łatwość użytkowania. Jak czytamy w raporcie opublikowanym przez DailMail, „respondenci ankiety stwierdzili, że jednostki zaczynają być zawodne, odnotowując również wzrost cen i słabą obsługę klienta”. Zajęły pozycję od 16 w dół.
Na ostatnim miejscu znajduje się Charge Your Car, który posiada w Wielkiej Brytanii ponad 440 szybkich, szybkich i wolnych ładowarek. Rok temu miał ich o 200 więcej. Kierowcy najgorzej ocenili sieć pod względem niezawodności, łatwości użytkowania i obsługi klienta.
Ciąg dalszy publikacji pod grafiką
Public charging has a bad rep, but I’ve used three DC chargers today (bp Brackley, Shell Saxondale and MFG Barnetby) and all worked fine first time with no issues at all. But in fairness, this is my typical experience of public charging. pic.twitter.com/KepouPCP3j
— Tom Callow (@au_tom_otive) November 8, 2022
Kierowcy finansują coś, co na razie dobrze nie działa
Przeprowadzanie ankiet ma spore znaczenie, bo pokazuje, co jest dobre, a co wymaga zmian. To ważne jeśli chce się zelektryfikować motoryzację.
Ujawnienie przez BBC skali problemu z ładowaniem w Szkocji oznacza konieczność nadzoru nad tym, na co się wydaje publiczne pieniądze.
Wyrywkowe kontrole pozwoliły ujawnić, że aż 24% ładowarek nie działa tak, jak powinno. Na 2200 ładowarek sfinansowanych z pomocą dotacji szkockiego rządu, 535 z nich miało problemy. Począwszy od uszkodzonych wtyczek i ekranów, a skończywszy na braku połączenia z systemem.
NIE PRZEGAP
https://wrc.net.pl/mh-od-14-listopada-znaku-a-15-kierowcy-nie-powinni-ignorowac-strata-w-budzecie-domowym-to-nawet-30-000-zl