Nissan podbije rynek swoim nowym tanim SUV-em
Plan Nissana na 2025 rok zakłada wprowadzenie na europejski rynek nowego modelu. Będzie to tani SUV, który będzie idealną opcją do miasta bliżej wielu portfeli. Wyróżni go nie tylko cennik, ale także relacja jakości i wyposażenia. Dla tanich marek stanowi to zapowiedź wprowadzenia do cenników Nissana nowego konkurenta.
Nie jest to model zupełnie nieznany. W publikacji z października 2024 r. informowaliśmy o tym, że Nissan przeprowadził lifting swojego Magnite, którego oferował do tej pory w Indiach i opracował specjalnie na ten rynek. Nissan Magnite jest obecnie eksportowany do ponad 17 rynków światowych. Plany producenta na 2025 rok zakładają wprowadzenie tego popularnego w Indiach modelu do Europy, po to, by konkurował z rywalami tanich marek w modnym segmencie.
Ta ekonomiczna alternatywa nie zrezygnuje jednak z jakości i technologii, które charakteryzują japońską markę. Magnite ma bowiem wzmocnić pozycję Nissana na europejskim rynku. Bardziej kompaktowy niż Nissan Juke będzie podstawowym modelem w segmencie kompaktowych SUV-ów. Z atrakcyjnym nowoczesnym designem i dostosowany technologicznie do oczekiwań europejskich kierowców będzie funkcjonalny i pożądany.
Nissan całkowicie odnowi swój elektryczny przebój
Plany Nissana obejmują także nową ulepszoną wersję elektrycznego hitu, jakim jest model Leaf. Jednak nie będzie jak dotychczas kompaktem, bo Nissan powróci całkowicie odmieniony jako SUV. Taka decyzja to efekt dostosowania gamy modeli japońskiego producenta do potrzeb rynku. Zachowa jednak jego charakter, czyniąc go bardziej konkurencyjnym, ale wciąż elektrycznym samochodem.
Fani bardziej kompaktowych miejskich samochodów ucieszą się z faktu, że Nissan przygotowuje się także na powrót kultowej Micry. Debiut nowej elektrycznej odsłony modelu opartego na platformie CMF B-EV to efekt podążania Nissana za nowym trendem w kierunku zrównoważonej mobilności. Elektryczna Micra skorzysta z tych samych komponentów co nowe elektryczne Renault 5. Będzie oferować ponad 400 km jazdy bez grama paliwa. Dla rosnącej w siłę chińskiej konkurencji w tym segmencie będzie świetną opcją i to wyprodukowaną w Europie.