Inżynieria Dacii to przepis na jej długowieczność
Inżynierowie Dacii, testują części w laboratoriach, które znajdują się zaledwie 45 minut od stolicy Rumunii. Badania nad wytrzymałością przeprowadzane są w niezwykły sposób, bo poddaje się je procesom przyspieszonego starzenia.
Chcąc zapewnić kierowcom zachowanie świetnej formy przez lata i kilkaset tysięcy bezawaryjnych kilometrów, co roku przeprowadza się tysiące testów wytrzymałości plastikowych i metalowych części używanych w modelach Sandero, Duster i Jogger.
Dwa laboratoria dzięki specjalnym narzędziom do starzenia, poddawania korozji i symulacji różnych sposobów użytkowania testują wszelkie warunki, w jakich mogą się znaleźć samochody Dacii. Nie zapomniano również o wszelkiego rodzaju warunkach pogodowych.
Ultranowoczesne laboratoria otwarto w 2010 roku i pracuje w nich 600 osób. Na powierzchni 350 hektarów znajduje się również sieć torów testowych do egzaminowania Dacii na świeżym powietrzu. Praca inżynierów to kluczowy składnik, który gwarantujące kierowcom odpowiedni poziom jakości, samochodów marki Dacia.
Dwa laboratoria badają trwałość materiałów
Każdy model rumuńskiego producenta poddaje się w dwóch laboratoriach przyspieszonym procesom starzenia. Wystarczy zaledwie kilka tygodni, by Dacia wyglądała na wiekową. Wszystko za sprawą różnych warunków atmosferycznych. Specjaliści poddają wówczas szczegółowej analizie każdą próbkę każdego rodzaju materiału.
Popularna budżetowa marka, która stała się hitem, dzięki przystępnym cenom oferuje znacznie wytrzymalsze części niż Tesla za pół miliona złotych. Właściciele samochodów Dacii wiedzą, że są wytrzymałe. Na tę reputację zapracowały już modele Logana i Dustera, które przejechały kilkaset tysięcy kilometrów.
Trwałość Dacii nie bierze się znikąd
Jak pisze Autonews, na pierwszy ogień idzie badanie trwałości polimerów i płynów. W gronie testowanych elementów znajdują się te wykonane z tworzywa sztucznego, odlewane i formowane na wiele sposobów.
Jak wiadomo, tworzywa sztuczne to główny składnik wnętrza samochodów. Znajdziesz je w desce rozdzielczej, drzwiach czy skrzyni biegów. Jednym słowem są wszędzie. Złą jakość materiału oznacza niezbyt optymistyczną przyszłość samochodu i jego właściciela.
Laboratoria Dacii analizują wpływ warunków atmosferycznych i różnych zastosowań samochodu na jego podzespoły- w tym na wygląd i jakość części. Nie od dziś wiadomo, że promienie UV, ciepło i zła pogoda powodują, że plastikowe części blakną. Ponadto może dojść do zjawiska wybielania.
Dlatego codziennie przez 300 godzin w komorach testowych laboratoriów Dacii testuje się wiele próbek i przez 3000 godzin wystawia je na działanie promieni UV. Następnie próbki spędzają kilka tygodni w komorach pogodowych. Te odtwarzają najbardziej ekstremalne warunki pod względem temperatury i wilgotności, w zakresie od -40°C do +100°C.
Poddane testom próbki porównuje się z tymi prosto z fabryki
Porównanie zbadanych elementów samochodów Dacii, do tych produkcyjnych ma na celu sprawdzenie jak wypadają pod kątem odporności na wszystko, z czym wiąże się użytkowanie pojazdów.
Codzienna eksploatacja samochodu ma negatywny wpływ na wygląd jego plastikowego wnętrza. Wystarcz pierścionek lub kluczyki w ręku, by zarysować I uszkodzić część karoserii lub wnętrza samochodu. Dlatego wszystkie tworzywa sztuczne przechodzą testy zarysowania.
Mówiąc bardziej obrazowo, specjaliści od Dacii biorą metalowy wkręt I skrobią wybrane próbki na całej ich szerokości i długości. Kto posiada jakikolwiek samochód, wie, że zarysowania, to coś, czego nie da się uniknąć. W Dacii muszą być jedynie powierzchowne i nie mają prawa zmieniać właściwości tworzywa.
Co, gdy z upływem czasu zaczną pękać albo się zwijać? Nad wyeliminowaniem tego zjawiska w samochodach Dacii czuwa specjalna maszyna. Z jej pomocą pracownicy laboratorium polimerów i płynów rozciągają tworzywa sztuczne, by przetestować temperaturę pękania plastiku. Na koniec ty, dumny właściciel nowej Dacii dostajesz samochód wykonany z materiałów, które zdały celująco wszystkie testy. Na dodatek w bardzo dobrej cenie- dalekiej od nowej Tesli.