Hybrydowy SUV Made in Spain nieoczekiwanie uruchomił boom zakupowy
Odrodzona hiszpańska marka okazała się biznesowym strzałem w dziesiątkę. Katalog EBRO uwzględnia modne SUV-y, które jak żadne inne grają na strunach sentymentów Hiszpanów, a teraz szykują się na komercyjną podróż po zagranicznych rynkach. Podczas gdy marka szykuje się na podbój bułgarskiego rynku tanimi SUV-ami, krajowy hiszpański rynek cieszy się sukcesem mniejszego EBRO S400.
Mierzący 4,32 m długości SUV jest dostępny w ofercie EBRO dopiero od kilku miesięcy, ale okazuje się, że bezbłędnie trafia w potrzeby rynku. Liczba rejestracji tego modelu przewyższyła uznanego na rynku Forda Pumę, Jeepa Avenger i MG3. Biorąc pod uwagę, że MG jest bardzo popularne w Hiszpanii, to EBRO ma powód do świętowania.
EBRO S400 korzysta z technologii hybrydowej niewymagającej dostępu do wtyczki. Łącząc silnik benzynowy o poj. 1,5 l i silnik elektryczny uzyskano łączną moc 211 KM. To oznacza, że jego oszczędność nie wymaga rezygnacji z mocy. Użytkownicy mogą przyspieszać do 100 km/h w 8,7 sekundy, a zużycie paliwa oscyluje na poziomie 5,3 l/100 km.
Hiszpański rywal MG sprawdza się zatem doskonale zarówno jako samochód miejski, jak i na wypady za miasto. Jeśli dodatkowo weźmiemy pod uwagę cenę zakupu i opcje finansowania, to odrodzona marka ma bardzo mocne argumenty, by sięgnąć po klientów znanych graczy.

Dzięki zniżce EBRO S400 za niecałe 84 000 zł jest poniżej hitu Renault Captur
EBRO S400 z mechaniką HEV zrewolucjonizowało rynek samochodów hybrydowych. SUV, który okazał się sprzedażowym hitem, teraz sięgnął dodatkowo po rabat w kwocie ponad 7000 euro. W efekcie jest tańszy od Renault Captur. Biorąc pod uwagę, że dwa poziomy wyposażenia Premium i Luxury są bardzo kompletne, to jest to oferta, którą trudno zignorować. Zwłaszcza że z ceną, której konkurenci nie mogą dorównać.
Najtańszy EBRO S400 to dobrze skomunikowany SUV korzystający z nowych technologii bezpieczeństwa. Zapewnia pomoc przy parkowaniu, system informacyjno-rozrywkowy z Android Auto i Apple CarPlay, dwustrefową klimatyzację i wielofunkcyjną kierownicę z regulacją wysokości i zasięgu. Do dyspozycji kierowcy jest także pełne oświetlenie LED, kubełkowe fotele i szereg systemów. W tym system bezkluczykowego dostępu i uruchamiania oraz wykrywania zmęczenia kierowcy.
Pojemność bagażnika EBRO S400 wynosi 430 l i 1155 l po złożeniu drugiego rzędu siedzeń jest w sam raz na co dzień i na wyjazdy. Duży otwór załadunkowy, który ułatwia załadunek bagażu do tyłu to także atut tego modelu. Taki samochód w cenie 19 715 euro o modnym designie to prawdziwa okazja i lepszy wybór od Renault Captur, do którego trzeba dopłacić 5400 euro. Nic dziwnego, że rywale z niepokojem przyjęli informacje o potwierdzonej zagranicznej karierze hiszpańskich SUV-ów.
Nowy hybrydowy EBRO S900 PHEV z mocą 425 KM i zasięgiem elektrycznym 140 km to kolejna bezkonkurencyjna oferta. Ze zużyciem paliwa przy naładowanym akumulatorze 1,7 litra na 100 km i łacznym zasięgiem 1050 km będzie w sam raz dla dużych rodzin potrzebujących komfortu podróżowania.
Wyjazd marki EBRO na rynki Europy to rzeczywistości powrót hiszpańskiej marki na rynek z nowoczesnymi, chińsko-hiszpańskimi SUV-ami. Te konkurencyjne cenowo i technologicznie, oferując mocne hybrydy 4×4, będą świetną alternatywą dla modeli Kia, Toyoty, MG czy Volkswagena.
