Elon Musk ma dość Tesli i pisze, że chce być influencerem
Ostatnie wiadomości z Twittera szefa Tesli wskazują na to, że Elon Musk ma dość bycia CEO Tesli i jak pisze, rozważa „zrezygnowanie z pracy”. Tak ot, bez zbędnego owijania.
To nie pierwsza kontrowersyjna wiadomość Elona, bo wszyscy pamiętamy tę sprzed trzech lat, po której oskarżono go o manipulację rynkową.
Piątkowy wpis na Twitterze, jaki udostępnił brzmiał: „ Rozważam rzucić pracę i zostać pełnoetatowym influencerem. Co myślicie?
thinking of quitting my jobs & becoming an influencer full-time wdyt
— Elon Musk (@elonmusk) December 10, 2021
Jak można było się spodziewać, jego fani nie potraktowali go poważnie i przedstawiali mu niemniej „poważne” propozycje. Niektórzy oferowali pomoc w kręceniu filmów na YouTube i zdobywaniu subskrybentów, czy też rozważali możliwość pobierania opłat za jeden wpis w wysokości 1 dolara. Inni zaś słusznie wskazywali, że już dziś Elon jest influencerem.
Jak by nie patrzeć, CEO Tesli w pewnym sensie żyje Twitterem i od czasu do czasu chyba większa ilość dymu powoduje, że wpada na różne niecodzienne pomysły, takie jak słynny tekst- „rozważam kupno Tesli prywatnie za 420 USD ” z 2018 roku, co w efekcie postawiło na równe nogi Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).
Tak jak wszystkie wcześniejsze tweety, ten ostatni też nie wyjaśnia, czy Musk poważnie podchodzi do rezygnacji z funkcji CEO Tesli. Jakiś czas temu rozważał o tym, by mieć więcej czasu dla siebie, a nie tylko pracować dzień i noc. Później zaś powiedział, że jeszcze przez kilka lat będzie szefem Tesli. Wygląda na to, że jak zwykły człowiek, Elon też ma czasami dość swojej dobrzej płatnej „roboty”.