Dźwignia zmiany biegów w Tesli, przestaje istnieć. Elon Musk oficjalnie to potwierdził

Dyrektor generalny Tesli, Elon Musk ogłosił, że wprowadza kompletną nowość. Mianowicie manetkę opartą na autopilocie. Zamiast dźwigni zmiany biegów, pojawi się coś zupełnie nowego.

Tesla elon musk wprowadza drive shift
Podaj dalej

Elon Musk zapowiedział wprowadzenie „Smart Shift”

Kiedy Tesla oficjalnie zaprezentowała nowy odświeżony Model S i Model X, najwięcej kontrowersji wzbudziła nowa kierownica.
Ma kształt „motyla”, ale największą zmianą jest fakt, że Tesla usunęła z kierownicy wszystkie wystające elementy i wszystkie przyciski działają na siłę dotyku.

Jak dowiedział się  Electrek  z dokumentu, który Tesla udostępniła swoim pracownikom w styczniu, to nie koniec nowości.
Tesla zastąpi dźwignię zmiany biegów, czymś co na dziś nazywa się „Smart Shift”. Dobrą wiadomością jest to, że jest to opcja wyposażenia.

Tesla elon musk wprowadza drive shift
ekran dotykowy ze zmianą biegów

Sterowanie dźwignią biegów przez czujniki Autopilota

Tesla wyposażona w Smart Shift, wykorzysta czujniki Autopilota i sztuczną inteligencję do automatycznego określania, na jakim biegu powinien jechać samochód.

Jak napisała Tesla w dokumencie uzyskanym przez Electrek :

Pojazd wykorzystuje czujniki Autopilota do inteligentnego i automatycznego określania zamierzonych trybów jazdy i ich wybierania. Na przykład, jeśli przód Modelu S/X jest skierowany w stronę ściany garażu, wykryje to i automatycznie przełączy się na bieg wsteczny, gdy kierowca naciśnie pedał hamulca. Eliminuje to kolejną czynność kierowców, w najbardziej inteligentnych samochodach produkcyjnych na świecie.

Tesla dąży do tego, aby był ten sposób zmiany biegów, stał się głównym rozwiązaniem w samochodach. Producent samochodów zachował również możliwość ręcznej  zmiany biegów. Będzie można nimi sterować za pośrednictwem ekranu dotykowego i za pomocą dotyku na konsoli środkowej.

Dyrektor generalny Elon Musk, potwierdził na Twitterze, że funkcja Smart Shift pojawi się we wszystkich samochodach, wyposażonych w pakiet Full Self-Driving:

„W nowym Modelu S nie trzeba nawet dotykać manetki. Automatyczne wykrywanie kierunku będzie opcjonalne we wszystkich samochodach z FSD”.

Co warto podkreślić, funkcja, która pojawi się w Modelu 3 i Modelu Y, będzie „opcjonalna”, co  oznacza, że Tesla planuje utrzymać stery na kierownicy swoich samochodów.

Kolejna pojawiająca się funkcja oznacza, że Tesla wciąż pracuje nad tym, aby dostarczyć kierowcom prawdziwy, w pełni autonomiczny system.

Przeczytaj również