Dacia z rewolucyjną technologią, na miarę modelu Ferrari? Tak i to już od 2025 roku

W perspektywie nowej elektrycznej motoryzacji producenci stawiają właśnie na tego typu napęd w swoich modelach, Dacia ma tego świadomość. Nie jest tajemnicą, że pomimo tego bestselerowa marka należąca do Grupy Renault chce wycisnąć wszystko, co najlepsze z silników spalinowych. Dlaczego?

nowe logo Dacia
Podaj dalej

Dacia nie spieszy się z elektryfikacją – jeszcze zarobi na innowacjach

Wiadomo, że Dacia produkuje i zamierza produkować modele z silnikami spalinowymi, bo są najtańszą opcją. To w kosztach produkcji i cenie ostatecznej samochodu dla klienta. Ma jednak w zanadrzu coś więcej, nie obecnie oferowane silniki na benzynę i olej napędowy.

Renault ma takie w ofercie i jasno określa, że jednym z najważniejszych założeń jest, aby poszukiwać nowych rozwiązań w samoładujących się hybrydach. Takich, jakie ma Toyota i które chce oferować wielu innych producentów. Nie jest zatem kwestią przypadku, że modele z tym napędem znalazły się w nowych modelach francuskiego producenta.

Taki rodzaj mechaniki, która ma tradycyjny silnik benzynowy i silnik elektryczny, ale taki, który nie wymaga ładowania zewnętrznego, w sensie baterii elektrycznych klienci kupują chętnie. Bez obaw o zasięg. Jak to się ma do przyszłej oferty modelowej marki Dacia?

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Car Design News (@cardesignnews)

Nowe silniki i filmy będą dostępne w Renault i Dacii od 2025 roku

Wychodząc z założenia, że w niedalekiej przyszłości, samoładujące się samochody będą poszukiwane na rynku Dacia i Renault wprowadzi nową gamę silników hybrydowych. Będą wyposażone w nową technologię: nowy silnik elektryczny o przepływie osiowym.

Jednym z pozytywnych aspektów takiego nowego rozwiązania mechanicznego jest fakt, że taki silniki można będzie używać w modelach hybrydowych, hybrydowych typu plug-in, a także w elektrycznych. Nie jest tajemnicą, że jest to technologia innowacyjna, powstała na wzór tej stosowanej np. przez brytyjską firmę YASA. To ta, która wyhodowała Ferrari SF90 Stradale, a obecnie należy do firmy Mercedes-Benz. Założył ją Tima Woolmer, który w ramach pracy doktorskiej stworzył własną wersję silnika wykorzystującego technologię strumieniowo – osiową.

Technologię dla modeli Renault i Dacia dostarczy zaś Whylot, które współpracuje z Grupą Renault od 2017 r. Nowy silnik 1,8  E-Tech ma bardzo interesujące cechy. W porównaniu do silnika, o strumieniu promieniowym z magnesami trwałymi, waży od 30 do 40% mniej, zużywa mniej energii (od 20 do 30%), a jest mniejszy o połowę. Gdzie zadebiutuje taka innowacja?

Pierwsze modele, do jakich trafi,  w wersji w pełni hybrydowej, to będą Dacia Bigster i nowa generacja Renault Clio. Dla osób, które nie poszukują jeszcze modeli w 100% elektrycznych, takie nowe, hybrydowe będą świetną opcją. Wiadomo, że Dacia z takim rozwiązaniem będzie w dobrej cenie. Czytaj także: To będzie finansowy szok dla milionów kierowców. Premier już zapowiedział, ile za to zapłacą w 2024 roku

Przeczytaj również