Dacia jest tania i ekonomiczna, ale w zakupie? Naprawa usterki kosztowała właścicielkę blisko połowę wartości samochodu

Poszukując nowego, ekonomicznego i taniego samochodu wielu kierowców wybiera modele rumuńskiej marki Dacia. Tak było w przypadku właścicielki Sandero Stepway, która z powyższych względów kupiła ten model w 2016 roku. Przejechała nim niecałe 30 000 km, kiedy zaczęły się problemy.

dacia sandero stepway 2016
Podaj dalej

Dacia Sandero Stepway nagle się popsuła

Jak pisze AutoPlus, właścicielka straciła zaufanie do swojego Sandero Stepway i do marki Dacia, po tym, jak samochód uległ awarii po przejechaniu 26 600 km. Kobieta zakupiła samochód jako nowy w 2016 roku i w związku z tym nadal na niego gwarancję.
Pokonuje nim dystanse godne raczej rowerzysty niż kierowcy i dba o regularne serwisowanie. Dlatego samochód co roku odwiedza dealera. Jak się okazuje, to nie jest wystarczający środek ostrożności, by cieszyć się bezproblemową jazdą.

Mieszkanka Grenoble doświadcza awarii samochodu, który nagle się psuje, więc wstawia samochód do serwisu.

Faktura za naprawę to ponad 11 000 złotych

Dacia Sandero Stepway zepsuła się nagle pod koniec zeszłego roku. Jak pisze AutoPlus, w samochodzie nie można było zmieniać biegów. W związku z tym trafił do serwisu dealera, gdzie szybko stwierdzono, w czym jest problem.

Specjalista w tej dziedzinie oznajmił, że ​​tarcza sprzęgła i łożysko oporowe, a także koło zamachowe, wymagają wymiany na nowe. W związku z tym, że właścicielka potrzebuje na co dzień samochodu, zdecydowała się na naprawę, ale liczyła na udział w kosztach producenta.

W związku z tym zapłaciła za naprawę usterki w niespełna pięcioletniej Dacii Sandero Stepway 0.9 TCe 90 prawie połowę wartości samochodu. Kontakt z działem relacji z klientami uważa, że przyczyną usterki nie jest wada fabryczna, a niewłaściwe użytkowanie samochodu.

Niewłaściwa jazda rzeczywiście ma wpływ na przyspieszone zużycia sprzęgła. Jednak w tym przypadku tarcza poddała się na długo przed kołem zamachowym. W omawianym przypadku było dokładnie odwrotnie. Problem z kołem zamachowym powodował przedwczesne zużycie sprzęgła. Dacia ponosi zatem odpowiedzialność za usterkę, zwłaszcza że problem tego kierowcy nie jest odosobniony. Dlatego powinna zwrócić klientce 80% kwoty, która pojawiła się na fakturze.

Odmowa Dacii nie najlepiej świadczy o obsłudze klienta i stanowi odstraszasz dla przyszłych potencjalnych chętnych na zakup samochodu tej marki.

Przeczytaj również