Brutalne osiągi, które wysadzą z fotela nie jedną Teslę. Taki samochód istnieje, jest nowy i limitowany

Technologie umieszczają Teslę od wielu lat są na szczycie rankingu, jeśli chodzi o wydajność silników i baterie. To nie znaczy, że Tesla konkurencji nie ma, o czym producent doskonale wie. Europa ma swoje elektryczne modele marki premium i stawia na elektryfikację. Dlatego wielu nawet mało znanych producentów wchodzi w elektryczny biznes. Często oferując coś wyjątkowego.

vanwall pobije tesle
Podaj dalej

Ten nowy elektryczny samochód o brutalnych osiągach wysadzi z fotela nie jedną Teslę

Mało znana marka, wprowadzi na rynek elektryczny samochód sportowy o mocy prawie 600 koni mechanicznych, którym zamierza pokonać Teslę. Ta już dawna nie jest jedynym producentem, który oferuje sportowe samochody bez silnika spalinowego.

Pomimo tego, że Elon Musk pomimo ostatnich kłopotów pozostaje w czołówce rankingu sprzedanych samochodów elektrycznych, konkurencja nie śpi. Pojawiają się nowi rywale chcący zawstydzić amerykańskie technologie. Zmiany zachodzące w europejskiej motoryzacji stanowią dodatkową zachętę.

Jednym z prawdziwych rarytasów jest Vanwall Vandervel – samochód sportowy, który oferuje sportowe osiągi bez grama paliwa w baku.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez WALTER Magazin (@waltermagazin)

Wygląda jak Hyundai Ioniq 5, ale oferuje znacznie więcej

Chociaż pod względem estetyki Vanwall Vandervel przypomina raczej model Hyundai Ioniq 5, to na pewno nim nie jest. To dlatego, że może pochwalić się pewnymi zaletami, które mogą zawstydzić nie jedną Teslę. Zwłaszcza usportowiona wersja S Plus tego samochodu.

To ona może się pochwalić mocą do 580 koni mechanicznych, która w połączeniu z akumulatorem, którego mocy nie ujawniono, pozwala mu na autonomię w dystansie ponad 400 km. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 3,4 sekundy i maksymalna prędkość 256 km/h nie pozostawia wątpliwości, z czym mamy do czynienia.

Ten jeden z najszybszych samochodów elektrycznych o najlepszych osiągach na rynku kupią nieliczni. Nie tylko ze względu na cenę, która przekroczy 120 000 euro. To ekskluzywny model, limitowany do 500 egzemplarzy. Sprzedaż bezpośrednia i dystrybucja przez partnerów pozwoli cieszyć się jazdą tym modelem w trzecim kwartale 2023 roku.

NIE PRZEGAP

https://wrc.net.pl/mh-wlasciciele-tesli-znow-maja-dosc-swoich-samochodow-mandat-to-najmniejsza-konsekwencja-problemu-z-jakim-maja-do-czynienia

 

Przeczytaj również