BMW stworzyło obłędny safety car. Żaden elektryk tego nie ma!

BMW szykuje specjalne wydanie samochodu bezpieczeństwa, które będzie oparte modelu i4 M50. Specjalny safety car pojawi się na wyścigach motocykli elektrycznych MotoE. Samochód niemieckiego producenta, będzie miał napęd elektryczny, ale to nie to czyni go wyjątkowym.

BMW stworzyło obłędny safety car. Żaden elektryk tego nie ma!
Podaj dalej

To pierwsze takie elektryczne BMW M

W przyszłości BMW zamierza wykorzystać specjalny samochód bezpieczeństwa do serii wyścigów motocykli elektrycznych MotoE. Safety car oparty na modelu BMW i4 M50, ma zasilanie elektryczne tak jak zawodnicy biorący udział w zawodach.

Niemiecki producent od lat dostarcza samochody bezpieczeństwa na motocyklowe mistrzostwa świata. Zawsze, kiedy Valentino Rossi, Marc Marquez lub Maverick Vinales mkną na swoich rakietach w MotoGP, nad ich bezpieczeństwem czuwają m.in. BMW M3 i M5 CS.

Sportowa flota z logo BMW M zawsze była obecna na dużych imprezach jednośladów. Na potrzeby wyścigów MotoE producent stworzył własny samochód bezpieczeństwa dla serii elektrycznej, który jest absolutnie wyjątkowy.

BMW-i4-M50-Safety-Ca

Elektryczny safety car ze sportowym brzmieniem

Za bazę do nowego samochodu bezpieczeństwa posłużyło BMW i4 M50, którego wersja seryjna trafi do dealerów dopiero w listopadzie. Podobnie jak motocykle na torze wyścigowym, sportowy sedan jest również w pełni elektryczny. Silniki umieszczone na  przedniej i tylnej osi, i4 M50 generują moc 544 KM (400 kW).

Sportowa konfiguracja podwozia  zapewni, właściwą prezentację modelu na torze wyścigowym. Wisienką na torcie jest  fakt, że dział M producenta opracował sztuczny dźwięk. Jak się okazuje, elektryczny samochód bezpieczeństwa będzie brzmiał  sportowe brzmienie. W związku z tym fani napędów spalinowych mogą liczyć, że w przyszłości to rozwiązanie trafi do samochodów seryjnych.

BMW-i4-M50-Safety-Ca

 

Przeczytaj również