Amerykanin wynajął samochód w Niemczech i wjechał na autostradę. Jazda kierowców bez ograniczeń, totalnie go zszokowała

Niejaki Tim Raynold miał okazję po raz pierwszy w życiu przejechać się niemiecką autostradą. Wynajął samochód i wjechał z rodziną na autostradę A9 w kierunku Monachium. Amerykanin przeżył szok, kiedy to zobaczył.

Amerykanin wynajął samochód w Niemczech i wjechał na autostradę. Jazda kierowców bez ograniczeń, totalnie go zszokowała
Podaj dalej

Miłośnicy motoryzacji kochają niemieckie autostrady za odcinki, pozwalające na jazdę bez ograniczeń. Pomimo tego faktu, kierowcy zachowują tam pełną kulturę jazdy i nie nadużywają lewego pasa.  Dla niektórych take widoki są szokujące.

Amerykański kierowca, po raz pierwszy w życiu widział tak szybko mijający go samochód

Tim Raynold zamieszczając nagranie na YouTube był w pełni świadomy faktu, że prędkość jego samochodu była odwrotnie proporcjonalna do prędkości mijających go samochodów. Dla człowieka, w którego kraju nie ma ani jednego odcinka autostrady, zezwalającego na jazdę bez ograniczeń był to ogromny szok.

Mężczyzna postanowił nagrać, to niecodzienne dla niego zjawisko, będąc pod ogromnym wrażeniem dyscypliny kierowców. Zwłaszcza tych, którzy prowadzili ciężarówki tylko prawym pasem. Jak napisał  chciałby, aby kierowcy w USA mieli tę samą dyscyplinę pasa ruchu.

Ograniczenie do 80 mil, czyli 129 km/godz., obowiązuje na liczącym 200 kilometrów odcinku autostrady, prowadzącym przez pustynne rejony środkowej Nevady. Najszybciej w USA – 136 km/godz. – można prowadzić samochód na płatnym odcinku stanowej autostrady numer 130 w Teksasie.

 

Przeczytaj również