Xiaomi SU7 Ultra pojawia się w wersji produkcyjnej
Po tym, jak prototyp SU7 Ultra rzucił wyzwanie słynnemu Nürburgring i potwierdził, że jest stworzony do jazdy po torze, Xiaomi poinformowało o wprowadzeniu modelu na rynek. Gigant uznał, że dostroił układ podwozia do produkcyjnego modelu, w związku z tym uruchomił przedsprzedaż. W zaledwie 10 minut po otwarciu listy rezerwacji licznik zamówień wskazywał 3680 sztuk. Aby otrzymać ten samochód o abstrakcyjnych osiągach w marcu 2025 roku , należy wpłacić depozyt w wysokości 10 000 juanów. To stanowi równowartość nieco ponad 5600 zł.
Jeśli chodzi o wygląd, to produkcyjne Xiaomi SU7 Utra bazuje na modelu SU7, ale wykorzystuje osiągi torowe i technologię z prototypu, który zdobył Nürburgring. Otrzymuje trzysilnikowy napęd na wszystkie koła (dwa silniki V8s i silnik V6s), który łącznie generuje oszałamiającą moc wyjściową do 1548 koni mechanicznych. Prędkość maksymalna to ponad 350 km/h.
Technologiczny gigant imponuje osiągami SU 7 Ultra. Pojazd potrzebuje zaledwie 1,98 sekundy, by osiągnąć prędkość 100 km/h i 5,85 sekundy, aby uzyskać prędkość 200 km/h. Xiaomi twierdzi, że jest to najszybszy czterodrzwiowy samochód produkcyjny na świecie. To między innymi dlatego marzy o nim wielu kierowców.

SU7 Ultra debiutuje w krzykliwym żółtym lakierze
Xiaomi ubrało swój samochód o wysokich osiągach w żółty krzykliwy lakier. Dorzuciło do tego gustowne detale z boku i na masce samochodu nie zapominając o czarnych elementach z włókna węglowego. Wykonano z niego m.in. konstrukcję dachu, którą wyposażono w lidar. Cała konstrukcja aerodynamiczna może zapewnić maksymalną siłę docisku wynoszącą 285 kg. Tylny spoiler z włókna węglowego ma szerokość 1560 mm.
Jeśli chodzi o wielkości nadwozia produkcyjnego SU7 Ultra, to długość, szerokość i wysokość pojazdu wynoszą odpowiednio 5115/1970/1465 mm. Rozstaw osi wynosi 3000 mm. W związku z tym jest szersze od zwykłego SU7.
Jeśli chodzi o wyposażenie, to pojazd otrzymuje węglowo-ceramiczne tarcze hamulcowe o imponujących rozmiarach: 430 mm x 40 mm z przodu i 10 mm x 32 mm z tyłu. Xiaomi oferuje również aktywny tylny dyfuzor. We wnętrzu zastosowano m.in. nową sportową kierownicę, żółte pasy bezpieczeństwa i sportowe fotele z ozdobnym logo Ultra. Zadbano także o ekskluzywny projekt interfejsu kokpitu. Wśród zastosowanych materiałów króluje Alcantara. Panele oparć siedzeń i listwy drzwi zastąpiono panelami z włókna węglowego.
Trzy symulowane dźwięki sportowe i wbudowana funkcję „Track Master” zaspokoją zmysły fanów sportowej jazdy. Pytanie, ile trzeba za to zapłacić?

Xiaomi SU7 Ultra będzie godnym rywalem nie tylko dla Porsche Taycan
Ile trzeba zapłacić za samochód, który zbudowano na platformie wysokiego napięcia 800 V i można naładować jego akumulator od 10 do 80 procent w ciągu 11 minut?
Cena SU7 Ultra w przedsprzedaży wynosi 814 900 juanów, co stanowi odpowiednio ok. 459 000 zł. W związku z tym koszt zakupu wersji produkcyjnej SU7 Ultra w dużej mierze pozostaje zgodny z oczekiwaniami niektórych analityków z Wall Street. Czy to dużo jak na samochód, który nie przegrzał się po dwóch okrążeniach na torze Nürburgring? Cena Porsche Taycan Turbo GT w Chinach sięga kwoty 1 200 000 zł, a oferuje mniejszą moc.
W Chinach Xiaomi SU7 Ultra jest samochodem marzeń. Wyposażony w inteligentną jazdę Xiaomi Pilot, 2 chipy inteligentnej jazdy Orin X i moc obliczeniową 508TOPS bez problemu znajdzie nabywców. Konkurencyjną dla niego będą modele tj. Geely Zeekr 01, Tesla Model S Plaid, Porsche Taycan Turbo GT i Lotus EMEYA Fanhua R+.

źródło: Autohome, Xiaomi
Copyright © WRC Media. Redakcja zastrzega wykorzystywanie niniejszej treści w zewnętrznych publikacjach, bez podania źródła (link do artykułu). Takie działanie będzie traktowane jako naruszenie praw autorskich i praw do własności intelektualnej.