Mercedes pogrąża się w swojej amatorszczyźnie. Niemiecka firma będzie kupować silniki od... BMW

Jeszcze około 10 lat temu wydawało się, że Mercedes ze wszystkich niemieckich firm ma największy potencjał na to, aby kontynuować swoje sukcesy w branży motoryzacyjnej. Dziś sytuacja wygląda jednak zupełnie inaczej. Firma ze Stuttgartu już zaczęła montować do swoich samochodów silniki spalinowe kupione z Chin. A wkrótce może pójść o krok dalej i zacząć robić zakupy… w BMW. 

silnik-spalinowy-bmw-mercedes
Podaj dalej

Problemy Mercedesa nie mają końca 

silnik-spalinowy-bmw-mercedes
fot. BMW

Na początku tego roku za sterami Mercedesa zasiadł Ola Kallenius. Pierwszy w historii firmy szef spoza Niemiec postawił wszystkie karty na samochody elektryczne. To oznaczało spore zaniedbania na polu silników spalinowych. Jednostki te nie były rozwijane, a zakłady, w których je produkowano, zostały mocno zaniedbane. Problemy Mercedesa jednak cały czas się pogłębiają. 

Dla klientów Mercedesa silnik spalinowy był swego rodzaju świętością. Wielu z nich ceniło sobie niezawodnego Diesla, czy ogromne silniki V8 montowane w samochodach z logo AMG. Mimo to, niemiecka firma inwestowała ślepo w rozwój elektromobilności. A dziś widzimy tego ogromne i bolesne skutki. 

Przede wszystkim, jakość i niezawodność obecnych modeli z silnikami spalinowymi była daleka od ideału. Tym samym Mercedes został bez dobrze sprzedających się nowych modeli. I bez dobrze sprzedających się tych z silnikami spalinowymi. Nie dość, że nowe Mercedesy nie są już tak doskonałe technicznie, to nie są też tak luksusowe, jak kiedyś. 

BMW na ratunek?

silnik-spalinowy-bmw-mercedes
fot. BMW

Najnowsze modele z gamy Mercedesa otrzymują już dziś silniki spalinowe z Chin. Musicie przyznać, że brzmi to dosyć smutno. A czy może być jeszcze gorzej? Może nie pod względem technicznym, ale wizerunkowym – na pewno tak. Niemiecki Manager Magazin donosi, że Mercedes pracuje nad tym, aby od 2027 roku kupować silniki od BMW. 

Z jednej strony możemy pomyśleć, że to dobre silniki. I faktycznie tak jest. Ale czy Mercedes nie powinien pokazywać swoich jednostek, konkurując z jednym z największych rywali na rynku? Nie zapominajmy, że mówimy o firmie, która wynalazła samochód… Czy to dobry ruch? Z pewnością jednostki BMW będą bardziej atrakcyjne od tych budowanych przez Geely i spółkę. Ale wizerunkowo wygląda to jak strzał w kolano. 

Oczywiście, na chwilę obecną to tylko plotki. Jednakże, informacje te potwierdzają także źródła z innego magazynu Autocar. Dziennikarze twierdzą, ze sprawa jest na zaawansowanym etapie planowania i negocjacji. Oficjalne ogłoszenie umowy spodziewane jest do końca 2025 roku. Według plotek ma ona obejmować silniki 4-cylindrowe. Możliwe jest także współdzielenie skrzyń biegów i hybrydowych układów napędowych. 

Sklep z częściami samochodowymi online iParts.pl

Przeczytaj również