Startujący Fordem Fiestą Proto z towarzystwem 39-stopniowej gorączki Filip Nivette kolejny raz udowodnił, że jest niesamowicie szybkim kierowcą. Nawet wszystkie niekorzystne okoliczności nie są w stanie przeszkodzić mu w osiąganiu dobrych wyników. Tym razem identyczny czas wykręcił jednak jeszcze jeden kierowca, Andrzej Szepieniec. Podium uzupełnił kolejny zawodnik zmagający się z chorobą, Michał Ratajczyk, który w Wieliczce wspólnie z Jędrzejem Szcześniakiem reprezentuje barwy zespołu Daftracing.
Na kolejnych pozycjach uplasowali się m.in. Szymon Piękoś z Łukaszem Krasowskim oraz Jakub „Colin” Brzeziński z Kamilem Kozdroniem. Jeden z największych polskich talentów ostatnich lat debiutuje w Wieliczce za kierownicą Skody Fabii R5, którą przejedzie później cały sezon Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Jak widzimy, nauka idzie szybko i sprawnie.
W HRSMP test padł tym razem łupem Michała i Jacka Pryczków, zaś na drugim miejscu uplasowali się Grzegorz Olchawski i Jakub Spirydoniuk, startujący w przepięknym, legendarnym Audi Quattro. Szef zespołu GO+ Cars Atlas Ward stracił do Pryczków 2,5 s. i pokonał o 0,5 s. Piotra Zaleskiego z Jackiem Gruszczyńskim.
Zdjęcie główne: Marcin Kaliszka
Tagi: GO+ Cars Atlas Ward, Memoriał J. Kuliga i M. Bublewicza, Platinum, Filip Nivette, Grzegorz Olchawski, Memoriał, Platinum Expert