Kierowca Citroena był niepokonany na wszystkich trzech porannych odcinkach specjalnych, dzięki czemu powiększył swoją przewagę nad drugim Sebastienem Ogierem do ponad minuty. Na dziesiątym oesie najbliżej Brytyjczyka byli Mikkelsen i co ciekawe Camilli w Fordzie. Dalej już tylko kierowcy Volkswagena mogli się z nim równać, jednak żaden z nich nie pokonał oesu ze stratą mniejszą niż 7,5 sekund.
W generalce Ogier traci minutę i 2,9 sekundy. Trzeci jest Mikklesen, który jest dodatkowo 12 sekund z tyłu. Na dalszych miejscach znaleźli się Sordo, Camilli oraz Latvala.
Hubert Ptaszek dobrze zaczął dzień i utrzymywał czwarte miejsce w WRC2, jednak kapeć na ostatniej porannej próbie oznaczał potrzebę wymiany koła na oesie i stratę ponad czterech minut. Kuba Brzeziński pojawił się dziś na trasie notując na ostatniej próbie piąty czas w Dmach Drive Cup. Łukasz Pieniążek znalazł się na liście startowej do dzisiejszego etapu, jednak Polaka nie zobaczyliśmy na starcie pierwszego oesu.