Łukasz Habaj zaczyna od Rally Aluksne. Potem ERC

Rajdowy Mistrz Polski z 2015 r., Łukasz Habaj czwarty sezon z rzędu pojawi się w Rajdowych Mistrzostwach Europy. Katowiczanin ujawnił w rozmowie z nami plany na pierwszą połowę roku.

Łukasz Habaj zaczyna od Rally Aluksne. Potem ERC
Podaj dalej

Uczestnik 21 rund ERC chce zacząć sezon mistrzostw Starego Kontynentu od szutrowego Rajdu Azorów (21-23 marca). Potem plany obejmują asfaltowy Rajd Wysp Kanaryjskich (2-4 maja) i powrót na szutry w Rajdzie Lipawy (24-26 maja; podium w 2017) i Rajdzie Polski (28-30 czerwca). Kierowca eSky Rally Team będzie kontynuował współpracę z łotewską stajnią Sports Racing Technologies, która przygotowuje dla Polaka Skodę Fabię R5.

Łukasz Habaj dla WRC Motorsport&Beyond: Na pewno zaczynamy od Azorów, jeśli będą, bo nawet na waszych łamach dowiedziałem się, że są tam problemy ze sponsorem. W każdym razie te pierwsze 4 rundy zaliczymy, ponieważ to są rajdy, w których mamy doświadczenie i dają nadzieję na dobre wyniki. Potem zobaczę jak będzie wyglądała sytuacja w mistrzostwach.

W miniony weekend Habaj wybrał się z zespołem SRT do Finlandii. Testy na śniegu odbyły się na kompleksie odcinków Snow Rally Rings koło Rovaniemi. W trakcie testów miała miejsce mała przygoda (banda niegroźnie wciągnęła samochód), która nie zakłóciła testów. Były to przygotowania do zimowego startu w inauguracyjnej rundzie mistrzostw Łotwy, Rally Aluksne (18-19 stycznia). Wśród rywali są m.in. mistrz Europy, Aleksiej Łukjaniuk (samochód nieznany) i 17-letni syn Pettera Solberga, Oliver zgłoszony w Volkswagenie Polo GTI R5.

Na testach Finlandii Łukasz Habaj zaliczył niegroźną przygodę.

Zapytaliśmy także Łukasza Habaja o kontynuację startów w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. 43-latek stwierdził jednak, że są na to małe szanse. Niewykluczone, że będą to pojedyncze starty, np. w Rajdzie Rzeszowskim, który mógłby stanowić rozgrzewkę przed Rajdem Barum. Jednak plany na drugą część sezonu będą ustalane w późniejszym czasie.

Przeczytaj również