Równość kobiet i mężczyzn
Współzałożyciel zespołu BAR: Craig Pollock, zdradził, że planuje stworzenie nowego zespołu Formuły 1, w którym stanowiska na każdym szczeblu będą po równo podzielone dla mężczyzn i kobiet. Projekt nosi nazwę Formula Equal i wyszedł na światło dzienne podczas rozmowy ze stacją CNN.
– Naszą ambicją jest dostarczenie i budowanie możliwości i ścieżek dla kobiet, by mogły osiągać najwyższy poziom w sportach motorowych – mówił Pollock.
– Koncepcja i pomysł polegają na spróbowaniu zbudowania zespołu Formuły 1, składającego się w 50 procentach z mężczyzn i 50% kobiet. To niezwykle trudne, jeśli masz istniejącą już ekipę. Z czystą kartką papieru jest o wiele łatwiej.
Pollock potwierdził również, że zamierza wziąć udział w niedawno ujawnionym przez FIA procesie aplikacyjnym dla nowych ekip, które mają zadebiutować w 2026 roku.
Tajemnica wyszła na jaw
Nowy pomysł miał być trzymany w tajemnicy najdłużej jak się da. Gdy jednak na światło dzienne wyszły pierwsze informacje postanowiono oficjalnie o nich poinformować.
– Formuła 1 jest trochę jak sito. Musisz bardzo uważać, z kim rozmawiasz. Musiałem w zasadzie przyznać, ze to prawda. Złożyliśmy wniosek. Prowadzimy intensywne rozmowy z krajem z obszaru Zatoki Perskiej. W tej chwili nie jestem w stanie o tym mówić i być w pełni otwartym. W niedalekiej przyszłości wszystko wyjdzie na jaw. Mam tylko nadzieję, ze to zadziała. Potrzeba dużo pieniędzy – mówił.
Zespół miałby jako jedyny w stawce mieć siedzibę poza Europą. Plotki sugerują, że głównym sponsorem może zostać Arabia Saudyjska.
– To musi być budowane od podstaw w państwie Zatoki Perskiej. Zamierzamy tak działać. To projekt długoterminowy – zakończył.
Do tej pory w Formule 1 kibice mogli obejrzeć pięć kobiet za kierownicą. W wyścigach wzięły udział dwie zawodniczki. Maria Teresa de Filippis z Włoch była dziesiąta w Grand Prix Belgii w 1958 roku. W tym samym sezonie nie ukończyła Grand Prix Włoch. Rok później ten sam los dopadł ją w Grand Prix Portugalii.
Dwanaście startów w swojej karierze zaliczyła Lella Lombardi. Włoszka w dwunastu występach zdołała zapisać się na kartach historii jako pierwsza i jak na razie jedyna kobieta, która punktowała. Za kierownicą Marcha wywalczyła pół punktu w Grand Prix Hiszpanii 1975.