Mazepin i Sainz krzyżują plany innych
Kierowcy rozpoczęli walkę z czasem na dziesięć minut przed końcem Q1. Max Verstappen po rekordach w drugim i trzecim sektorze miał za sobą Yukiego Tsunodę (+0,108) z AlphaTauri i Lewisa Hamiltona (+0,118). Czołową piątkę uzupełniali Pierre Gasly (+0,349) oraz Sergio Perez (+0,666). Szósty Valtteri Bottas jako ostatni stracił mniej niż sekundę. Kimi Raikkonen (+1,680) był czternasty, a Antonio Giovinazzi (+1,871) piętnasty. Wśród kierowców, którzy byli w piątce, która żegna się z kwalifikacjami byli Esteban Ocon, Nicholas Latifi, George Russell, Nikita Mazepin i Mick Schumacher.
Max Verstappen, Yuki Tsunoda i Pierre Gasly nie zdecydowali się na drugi wyjazd na tor. Nikita Mazepin obrócił się w pierwszym sektorze i spowodował żółtą flagę. Żółta flaga chwilę później pojawiła się też w drugim sektorze. Carlos Sainz mocno zwolnił i zatrzymał się na torze. W Ferrari pojawił się komunikat „Engine Stop”. Hiszpan po chwili zdołał dotrzeć do garażu. Rosjanin i Hiszpan pokrzyżowali szyki wielu kierowcom. Nikt nie poprawił czasu czołowej trójki. Na czwarte miejsce zdołał awansować Charles Leclerc, a na piąte Daniel Ricciardo. Antonio Giovinazzi popisał się dziewiątym, a Kimi Raikkonen czternastym czasem. Kierowcy Alfa Romeo Racing ORLEN awansowali do Q2.
Z jazdami pożegnali się Esteban Ocon i Sebastian Vettel, którzy przez żółte flagi nie mieli szans na walkę o lepszy czas. Na Q1 kwalifikacje zakończyli także kierowcy Haasa, którzy zamknęli stawkę oraz Nicholas Latifi, który jutro rozpocznie rywalizację przed wspomnianym Niemcem.
Ferrari zaskoczyło w Q2. Koniec jazd Alfy
Na miękkie opony w pierwszej turze Q2 zdecydowali się kierowcy Ferrari, Alfy Romeo, Fernando Alonso, Lance Stroll i George Russell. Czołową czwórkę tworzyli jednak zawodnicy na pośredniej mieszance. Lewis Hamilton miał za sobą Maxa Verstappena (+0,233), Valtteriego Bottasa (+0,474) i Lando Norrisa (+0,679). Bliscy pożegnania się z kwalifikacjami byli kierowcy wspierani przez PKN ORLEN, George Russell oraz Daniel Ricciardo i Sergio Perez. Czasy Australijczyka i Meksykanina zostały wykreślone po przekroczeniu limitów torów w zakręcie numer 4.
W drugiej turze na pośredniej mieszance pozostali kierowcy Mercedesa, AlphaTauri i Red Bulla. Najlepszymi czasami popisali się kierowcy Ferrari, których dzieliło 0,001 sekundy! Lepszy był Carlos Sainz. Za duetem włoskiej ekipy na przemiennie ustawili się zawodnicy Mercedesa i McLarena. Do Q3 zdołali awansować jeszcze Max Verstappen, Pierre Gasly, Fernando Alonso i Lance Stroll.
Jazdy na Q2 zakończył Sergio Perez, któremu do awansu zabrakło 0,035 sekundy. Dwunasty czas uzyskał Antonio Giovinazzi z Alfa Romeo Racing ORLEN. Włochowi do awansu zabrakło 0,084 sekundy. Odpadli także Yuki Tsunoda, drugi kierowca wspierany przez PKN ORLEN: Kimi Raikkonen i George Russell.
Verstappen deklasuje
Na początku Q3 w garażach pozostali Charles Leclerc, Fernando Alonso i Lance Stroll. Po pierwszych pomiarowych okrążeniach czołówkę tworzyli rekordzista drugiego sektora: Max Verstappen, najszybszy w pierwszym i trzecim sektorze: Lewis Hamilton (+0,023) oraz Pierre Gasly (+0,488). Czołową piątkę uzupełniali Valtteri Bottas (+0,690) i Carlos Sainz (+1,010).
Lance Stroll jako pierwszy rozpoczął ostatnią część kwalifikacji i uzyskał szósty czas. Cała reszta stawki wyjechała na tor, gdy Kanadyjczyk skończył swoje okrążenie. W decydującej batalii najlepszy okazał się Max Verstappen. Holender po rekordach w każdym sektorze pokonał Lewisa Hamiltona o 0,388 sekundy. Drugi rząd utworzą Valtteri Bottas (+0,589) oraz Charles Leclerc (+0,681). Piąty był Pierre Gasly (+0,812), a szósty Daniel Ricciardo (+0,930), szybszy od zespołowego kolegi: Lando Norrisa (+0,977).
Czołową dziesiątkę zamknęli Carlos Sainz (+1,218), Fernando Alonso (+1,252) i Lance Stroll (+1,604).