USA ugości Formułę 1! Czeka nas weekend nocnej walki

O ile losy mistrzostwa świata wśród kierowców Formuły 1 są już rozstrzygnięte, o tyle sezon 2022 nie przeszedł jeszcze do historii i czeka nas zacięta bitwa o miano wicemistrza świata. Już w ten weekend ktoś przybliży się do tego podczas Grand Prix Stanów Zjednoczonych.

alfa-romeo-f1-team-suzuka-fp3
Podaj dalej

USA drugi raz w roku

Po wiosennym Grand Prix Miami stawka Formuły 1 powróci do Ameryki Północnej. Tym razem jednak areną walki będzie Circuit od the Americas, które gości najlepszych od 2012 roku.

Alfa Romeo F1 Team ORLEN formuła 1 vertappen team
Alfa Romeo F1 Team ORLEN

Historia Grand Prix Stanów Zjednoczonych rozpoczęła się już jednak w 1959 roku, gdy zawodnicy rywalizowali na torze Sebring. Rok później przeniesiono rywalizację na Riverside, a przez kolejne piętnaście lat najlepsi ścigali się w Watkins Glen. W latach 80. i 90. imprezę organizowano w Dallas, Detroit i Phoenix. Po powrocie do kalendarza w 2000 roku areną zmagań było Indianapolis, które gościło najlepszych do 2007 roku.

Rekordzistą pod względem liczby triumfów w Grand Prix Stanów Zjednoczonych jest Lewis Hamilton, który był najlepszy sześć razy. Po pięć triumfów za oceanem mają Ayrton Senna i Michael Schumacher. Wśród konstruktorów rekordem może pochwalić się Lotus, który był najlepszy dziesięć razy. W stawce dostawców silników aż czterech producentów ma po osiem zwycięstw: Ford Cosworth, Ferrari, Honda i Mercedes.

Valtteri Bottas (Alfa Romeo F1 Team ORLEN)
fot. Alfa Romeo F1 Team ORLEN

Co nas czeka w weekend?

Circuit of the Americas jak większość współczesnych obiektów został zaprojektowany przez Hermanna Tilke. Swój udział w budowie toru miała również firma architektoniczna HKS. Mimo nerwowych początków, 21 października 2012 roku tor otworzył mistrz świata z 1978 roku: Mario Andretti.

Tor ma kilka bardzo charakterystycznych miejsc. Z pewnością bardzo mocno wyróżnia się pierwszy zakręt do którego prowadzi stromy podjazd. Emocje zapewnia też sekwencja zakrętów 3-6, które przypominają Maggotts/Becketts z Silverstone czy S Curves z Suzuki. Sekcja zakrętów 12-15 miała przypominać stadionowy fragment toru Hockenheim. Cała pętla mierzy 5513 m i składa się z dwudziestu zakrętów. W tym sezonie wyznaczono dwie strefy DRS: pierwszą między zakrętami 11 i 12, a drugą na prostej start-meta.

Na piątek tradycyjnie zaplanowano dwie sesje treningowe. Sobota to ostatnia godzina przygotowań oraz kwalifikacje, które rozpoczną się dopiero o północy czasu polskiego. Wyścig na dystansie 56 okrążeń wystartuje o 21:00 czasu polskiego.

Przeczytaj również