Tsunoda liczy na więcej! Hiszpania może być jego!

Tsunoda liczy na więcej! Hiszpania może być jego!

Tsunoda liczy na więcej! Hiszpania może być jego!

Podaj dalej

Yuki Tsunoda, który po pechowym występie w Monako musiał pogodzić się z miejscem w drugiej części stawki, wraca do rywalizacji z jednym celem. Japończyk liczy na kolejne punkty, które na torze w Barcelonie, dzięki poprawkom samochodu AlphaTauri mogą przyjść nieco łatwiej.

Ten artykuł powstał w ramach płatnej współpracy z PKN ORLEN.

Tsunoda wspomina

– Naprawdę podobało mi się w Monako, aż do momentu, gdy podczas niedzielnego wyścigu zaczął padać deszcz. Jako zespół wykonaliśmy dobra pracę podczas treningów i pierwszy raz osiągnąłem Q3 na tym torze. Nawet w wyścigu szło dobrze, a pit stop był dobrze zaplanowany. Problemy z hamulcami sprawiły jednak, że trudno było utrzymać się w pierwszej dziesiątce – wspominał miniony weekend Tsunoda.

– Chętnie ponownie pojawię się w Barcelonie, gdzie w moim ostatnim starcie wywalczyłem punkt za dziesiąte miejsce. Po Monako mamy mnóstwo danych dotyczących naszych aktualizacji. W Hiszpanii z pewnością uzyskamy jaśniejszy obraz tego, jak działają i czy mogą zapewnić nam bardziej regularne zdobywani punktów – dodał.

Jeden cel

– Pierwszy raz ścigałem się w Barcelonie w GP3 w 2019 roku. Sezon później byłem czwarty w obu wyścigach Formuły 2. Przejechałem nowy układ na symulatorze. Myślę, że Fernando Alonso jest jedynym kierowcą, który pamięta go z przeszłości! Nie jestem pewien, czy ułatwi to wyprzedzanie lub stworzy więcej szans na walkę, ale chętnie się przekonam. Dwa szybkie zakręty w końcówce okrążenia mogą wpłynąć na degradację ogumienia. W Hiszpanii jest zawsze wysoka, więc trzeba bezie zastosować inne podejście, nawet jeśli tegoroczna degradacja jest nieco mniejsza – kontynuował.

– W przeszłości w kwalifikacjach opony mogły zużyć się przed końcem okrążenia, ale nowe, szybsze zakręty na końcu oznaczają mniejsze zapotrzebowanie na dobrą przyczepność na wyjściu z zakrętów. Poczekamy i zobaczymy. Prosto z Monako pojechałem do Hiszpanii, by zrealizować trening fizyczny, co jest trudne w przypadku wyścigów organizowanych weekend po weekendzie – dodał.

Plan na weekend

Harmonogram weekendu nie różni od tych klasycznych. W piątek zespoły będą miały do wykorzystania dwa godzinne treningi. Pierwszy rozpocznie się o 13:30, drugi o 17:00. Sobota to tradycyjnie trzeci godzinny trening ze startem o 12:30. Na 16:00 zaplanowano kwalifikacje. Wyścig ruszy o 15:00 w niedzielę.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News