Toyota na dłużej
Po Rajdzie Finlandii, gdzie wygrał Elfyn Evans, Akio Toyoda nakreślił długoterminową przyszłość marki, ale jednocześnie wezwał innych producentów do dołączenia do serii.
Toyoda, który w Finlandii zastępował w roli szefa zespołu Jari-Mattiego Latvalę, jednocześnie nadzorował ogłoszenie budowy nowego centrum rozwojowego, co ma wskazywać na potwierdzenie długoterminowych planów.
– Można to potraktować jako zaangażowanie Toyoty w rajdowe mistrzostwa świata. Po siedemnastu latach nieobecności i po tym jak wróciłem jako prezes, powiedziałem, że chcę, by nasz powrót był zatwierdzony. W ten sposób wróciliśmy do mistrzostw. Są dwa powody, dla których wróciliśmy. Pierwszym jest wykorzystani doświadczenia do tworzenia lepszych samochodów, a drugim rozwój zasobów ludzkich. Gdy stracimy te dwa powody, stracimy rację bytu jako firma. Dlatego też decydujemy się na długoterminowe zaangażowanie – mówił Toyoda.
– Gdy patrzysz na WRC, Toyotę, Hyundaia i M-Sport, to chcesz więcej. Im więcej uczestników, tym lepiej dla sportu motorowego. Staram się wykorzystywać każdą okazję, by wzywać ludzi do dołączenia i zapewnienia dobrej rywalizacji – dodał.
Toyoda wyraził również opinię na temat przyszłość WRC i przepisów, które wejdą w życie w 2027 roku: – W tej chwili, nie znamy poprawnej odpowiedzi. Nie wiemy jaka będzie przyszłość. W dzisiejszych czasach nie powinieneś koncentrować się tylko na jednej opcji i podążać za nią. Wszyscy pracują nad różnymi rzeczami. Pojawiają się innowacje techniczne i powinniśmy dalej szukać i badać różne technologie. To sposób na zmianę przyszłości.
Toyota – statystyki
Toyota w swoim dorobku ma sześć tytułów wywalczonych w stawce producentów i osiem wśród kierowców. 82 wygrane rundy zapewniły różne modele Corolli, Celici i Yarisa. Na podium kierowcy japońskiej marki byli oglądani 234 razy. Toyota była najlepsza w 24 różnych rajdach zaliczanych do mistrzostw świata. Najlepszym kierowcą w historii marki pozostaje Carlos Sainz, który wygrał z Toyotą piętnaście rund WRC. Jedenaście razy zwycięskiego szampana smakował Sebastien Ogier, a dziesięć Ott Tanak i obecny mistrz świata Kalle Rovanpera.