Sponsorskie bany w Formule 1. Kto nie mógł pokazać się na torach?

Gdy Formuła 1 zaczęła pojawiać się na torach świata nikt nie myślał o sponsorach i reklamach, a samochody ścigały się w narodowych barwach. Każdy fan motorsportu zna włoską czerwień czy brytyjską zieleń. Wszystko zmieniło się jednak w 1968 roku, gdy na autach Lotusa pojawił się pierwszy komercyjny sponsor. Od tego czasu nic nie było takie samo.

Sponsorskie bany w Formule 1. Kto nie mógł pokazać się na torach?
Podaj dalej

Wraz z wybuchem wojny w Ukrainie, zespół Haas postanowił zerwać umowę ze swoim głównym sponsorem, który powiązany jest z Władimirem Putinem. Firma Uralkali zapewniła również miejsce w Formule 1 Nikicie Mazepinowi. W związku z tym warto przyjrzeć się, którzy sponsorzy byli odgórnie wykluczani z Formuły 1.

Papierosy na cenzurowanym

Nie ma wątpliwości, że najbardziej kultowe barwy w motorspocie w większości związane są z wyrobami tytoniowymi. Wystarczy wspomnieć już kultowe barwy Marlboro. Jednakże wraz ze zwiększeniem świadomości na temat zagrożenia zdrowia, jakie pojawia się wraz z korzystaniem z wyrobów tytoniowych, Unia Europejska zdecydowała się zakazać reklamy tych produktów od 2005 roku.

FIA wówczas zdecydowała się na identyczny krok we wszystkich międzynarodowych seriach. W 2003 roku zmieniono jednak zdanie i ograniczenie zamieniło się w zalecenie. Wykorzystało to Ferrari, które w krajach, gdzie zakaz nie obowiązywał nadal pokazywało logo Marlboro. Za sprawa transmisji telewizyjnych było jednak widoczne na całym świecie. W użyciu był również niesławny „kod kreskowy”, który przy dużych prędkościach rozmazywał się w przekazach na tyle, że przypominał logo tytoniowego producenta. Marlboro zniknęło z nazwy zespołu dopiero w 2011 roku.

Luka w przepisach sprawiła, że Ferrari wkrótce rozpoczęło promowanie Mission Winnow, które powiązane jest z koncernem Philip Morris International, właścicielami Marlboro. Logo pojawiało się na wybranych wyścigach, ale w tym sezonie zniknęło z auta.

Z wyrobami tytoniowymi powiązany jest również McLaren. Ekipa współpracują z British American Tabacco i w 2019 roku uruchomili kampanię „Lepsze jutro”, która promuje e-papierosy i produkty nikotynowe.

Alkohol, to zależy

Czasami na podium wyścigów Formuł 1, ze zawodnicy swoje triumf nie świętują tradycyjnym szampanem, a wodą różaną. Wszystko spowodowane jest zakazem reklam alkoholu m.in. w Bahrajnie, Abu Zabi i wcześniej w Rosji. Firmy alkoholowe mogą być jednak nawet sponsorami tytularnymi imprez. Tak było w przypadku GP Belgii w 2018 i 2019 roku, które wspierane było przez Johnnie Walkera.

Dużym sponsorem F1 są również piwa Heineken, choć te starają się promować napoje bezalkoholowe łącząc reklamę z kampanią społeczną, by nie jeździć pod wpływem alkoholu.

Różne przepisy przysporzyły również pewne problemy ekipie Williamsa, która w latach 2014-2018 współpracowała z Martini. Podczas GP USA 2017 Lance Stroll musiał jeździć w nieco zmienionych barwach, ponieważ nie miał 21 lat i nie mógł być twarzą wyrobów alkoholowych. We Francji ponadto jest zakaz promocji jakichkolwiek producentów alkoholu, nawet gdy reklamują napoje 0%.

Przeczytaj również