Szwedzi lepsi od Polaków
Na trasach słowackiego rajdu najszybsi byli Grzegorz Grzyb i Adam Binięda, ale to drudzy na mecie Szwedzi świętowali mistrzowskie korony. Zawodnicy mieli do pokonania w weekend jedenaście asfaltowych odcinków specjalnych o łącznej długości ponad 120 kilometrów.
Podczas sobotniego etapu Grzyb był najszybszy na czterech z pięciu oesów i zakończył dzień w roli lidera. Kristensson starał się jednak kontrolować tempo, ponieważ miejsce na podium dawało mu mistrzowską koronę. Dzień zakończył na drugiej pozycji. Trzecie miejsce po I etapie zajmowali Łotysze – Martins Sesks i Renars Francis, którzy na swoje konto zapisali zwycięstwo na kończącym dzień odcinku specjalnym.
Grzyb był także niezwykle efektywny w niedzielę. Do swojego dorobku dopisał kolejne pięć odcinków specjalnych i na mecie rajdu był o ponad półtorej minuty lepszy od najgroźniejszego rywala. Najniższy stopień podium wywalczył Martin Sesks, a czołową szóstkę uzupełnili Dariusz Poloński, Piotr Parys i Rafał Kwiatkowski.
Dla Grzyba to czternasta wygrana runda mistrzostw Polski i 45 podium. W pierwszej ze statystyk wskoczył na samodzielne ósme miejsce w tabeli wszech czasów i ma trzy triumfy mniej od Janusza Kuliga. W liczbie wizyt w czołowej trójce zrównał się z Marianem Bublewiczem i czterech brakuje mu do rekordu Leszka Kuzaja.
Tom Kristensson wywalczył siódme podium RSMP w karierze. Nowymi rekordami życiowymi mogą pochwalić się również Piotr Parys, który zamienił szóste miejsce na Rajdzie Śląska 2022 na piąte na Słowacji oraz Rafał Kwiatkowski – dziewiąty na Rajdzie Śląska 2022.
RSMP dla Szwedów
Kristensson i Johansson ostatecznie wywalczyli 214 punktów i o dziesięć pokonali Grzyba i Biniedę. Grzyb miał szansę zostać najstarszym mistrzem Polski w historii, ale musi te plany odłożyć na kolejny rok. Podium sezonu uzupełnił duet ORLEN Team: Kacper Wróblewski i Jakub Wróbel.