Kubica pomagał koledze
Po pierwszych przejazdach Q1 na czele znajdowali się kierowcy Mercedesa. Robert Kubica, który pomagał Antonio Giovinazziemu znajdował się na szesnastej pozycji. Włoch skorzystał z pracy Polaka i był szósty. W strefie zagrożenia odpadnięciem z dalszych jazd obok kierowcy ORLEN Team byli Yuki Tsunoda, Charles Leclerc, Nikita Mazepin i Mick Schumacher. Na szybkim okrążeniu Polaka przyblokował Rosjanin.
Na torze panował spory tłok i część kierowców nie mogła uzyskać lepszych rezultatów. Po pierwszych przejazdach pierwsze miejsce utrzymał Lewis Hamilton, który pokonał Valtteriego Bottasa.
Robert Kubica uzyskał dziewiętnasty czas i pokonał Nikitę Mazepina. Obok Polaka i Rosjanina z dalszymi jazdami pożegnali się Yuki Tsunoda, Nicholas Latifi i Mick Schumacher. Japończykowi do awansu zabrakło 0,035 sekundy. Antonio Giovinazzi wywalczył szóstą pozycję.
Alfa Romeo Racing ORLEN w Q3
Po pierwszych przejazdach ponownie na czele byli kierowcy Mercedesa, za którymi sklasyfikowani byli zawodnicy McLarena. Zagrożeni odpadnięciem z dalszych jazd byli Esteban Ocon, Sebastian Vettel, Carlos Sainz, George Russell i Fernando Alonso.
Gdy kierowcy zaczęli wyjeżdżać na ostatnie przejazdy zrobiło się dość niebezpiecznie w alei serwisowej. Na szczęście nie doszło do żadnych kolizji.
Sesję kolejny raz zapisał do swojego CV Lewis Hamilton, który jako jedyny przełamał barierę 1:20. Drugi był Valtteri Bottas, a trzeci Lando Norris. Z kwalifikacjami pożegnali się kierowcy Aston Martina i Alpine oraz George Russell. Sebastian Vettel rozminął się z Q3 o 0,031 sekundy. Antonio Giovinazzi siódmym czasem zapewnił Alfie Romeo Racing ORLEN Q3.
Bottas sprawił niespodziankę
Po pierwszych pomiarowych okrążeniach w trzecim segmencie jazd na czele znalazł się Lewis Hamilton. Zaledwie 0,017 sekundy wolniejszy był Max Verstappen, za którym znalazł się duet McLarena: Lando Norris i Daniel Ricciardo. Piąty był Valtteri Bottas. Antonio Giovinazzi oszczędzając opony nie wyjechał na tor na początku sesji.
Ostatecznie niespodziankę sprawił Valtteri Bottas, który ruszy z pierwszego pola startowego do sprintu kwalifikacyjnego. Blisko 0,1 sekundy słabszy był Lewis Hamilton. Drugą dwójkę utworzyli Max Verstappen i Lando Norris, a trzacią Daniel Ricciardo i Pierre Gasly. Stawkę uzupełnili Carlos Sainz, Charles Leclerc, Sergio Perez i Antonio Giovinazzi z Alfa Romeo Racing ORLEN.