Trochę historii
Pierwszy raz zawodnicy mogli rywalizować, wówczas na trasach Rajdu Elmot, w 1972 roku. W lokalnej imprezie najlepsi byli Stefan Saliński i Marian Kielar w Syrenie 104. W kolejnych latach impreza pięła się na drabinie rajdowych cykli i po kilku imprezach organizowanych w strefie, w 1978 roku zadebiutowała w mistrzostwach Polski. Historycznymi triumfatorami zostali Maciej Stawowiak i Ryszard Żyszkowski, którzy skorzystali z Polskiego Fiata 125p 2000. Od tego czasu rajd jest nieodłącznym elementem krajowego czempionatu.
Mało który kibic wie, że rajd w swojej przeszłości stanowił również rundę mistrzostw Europy. W czempionacie Starego Kontynentu zadebiutował w 1998 roku. Impreza otrzymała współczynnik 2, który nie przyciągnął największych gwiazd, ale na kartach historii zapisali się Janusz Kulig i Jarosław Baran. Duet prezentował wówczas swój kunszt w Renault Megane Maxi. Rok później utrzymano status rundy mistrzostw Europy, ale nie zmienił się współczynnik. Najlepsi byli Krzysztof Hołowczyc i Jean-Marc Fortin w Subaru Imprezie S5 WRC.
Rekordzistami imprezy są Marian Bublewicz i Janusz Kulig, którzy wygrywali pięciokrotnie. Cztery triumfy ma Grzegorz Grzyb, który może dołączyć w tym roku do wielkich mistrzów. Były mistrz Polski może pochwalić się za to największą liczbą startów. W tym roku zaliczy 23 występ. Na podium najczęściej stawali Andrzej Koper i Tomasz Kuchar. W czołowej trójce byli klasyfikowani dziewięć razy.

Bogata lista
W pierwszej rundzie rajdowych mistrzostw Polski powalczą 64 duety. Jedynkę od organizatorów otrzymali Grzegorz Grzyb i Adam Binięda. Załoga skorzysta ze Skody Fabii Rally2 evo. Bliźniaczą rajdówkę poprowadzą także Maciej Lubiak, Łukasz Byśkiniewicz, Sylwester Płachytka, Rafał Kwiatkowski oraz Aleksander Terlecki.
Stawkę trzynastu kierowców najmocniejszej klasy 2 uzupełniają Jarosław Szeja (Hyundai i20), Dariusz Poloński (Volkswagen Polo), Michał Tochowicz (Citroen C3), Łukasz Kotarba (Citroen C3), Jarosław Kołtun (Ford Fiesta) Marek Temple (Citroen C3O oraz zagraniczny gość w stawce Martins Sesks. Łotysz pojawi się za kierownicą Skody Fabii z kitem Rally2.
Znany format
Tradycyjnie już załogi zmierzą się z kultowymi trasami w Górach Sowich i Wałbrzyskich. Ma pięćdziesiątą pierwszą edycję organizatorzy postanowili przygotować odcinki, które były wykorzystywane przed rokiem.
Rajd zaplanowano w dniach 22-23 kwietnia. Zanim załogi zmierzą się z czasem na odcinkach specjalnych przygotowano testową próbę. Tym razem ostatnie przygotowania do startu odbędą się na drodze prowadzącej ze Świdnicy do Złotego Lasu po równym jak stół asfalcie.

Właściwa batalia rozpocznie się popołudniu. Pierwszy etap składa się z czterech odcinków. Na start i koniec rywalizacji zaplanowano superoes na ulicach Świdnicy. Między miejskimi próbami załogi zmierzą się z oesami Świdnica-Dziećmorowice oraz Walim-Rościszów. Pierwsza z prób mierzy 12,40 km, a druga 8,85 km.
Niedzielną część batalii podzielono na trzy pętle składające się z trzech odcinków. Dzień rozpocznie oes prowadzący z Ludwikowic do Kamionek. Tym razem załogi jednak wystartują na drodze zlokalizowanej bardziej na zachód, co oznacza przejazd przez Sokolec. Drugą próbą dnia będzie kultowy Rościszów-Walim, a na zakończenie odwrócona próba z pierwszego dnia Dziećmorowice-Świdnica. Łącznie odcinki drugiego dnia mierzą 105,15 km.