Rajd Monte Carlo na start
Tegoroczna edycja Rajdu Monte Carlo będzie mierzyć 325,02 kilometra oesowego. Pierwszy etap składał się z dwóch prób. Już na start zawodnicy przez 15 kilometrów wspinali się na kultowe Col de Turini. Drugi z oesów był najdłuższy w tegorocznej edycji rajdu. Odcinek La Cabanette / Col de Castillon mierzy 24,90 km.
Najlepiej na nocnych oesach, które w większości były suche, poradził sobie Sebastien Ogier. Francuz był najlepszy na obu próbach i dwukrotnie zostawiał za sobą zespołowego kolegę: Elfyna Evansa. Brytyjczyk najpierw musiał pogodzić się ze stratą 1,3 sekundy, a następnie 4,7 sekundy.
Na pierwszej próbie oesowe podium uzupełnił Thierry Neuville. Belg na drugim oesie niemal nie zakończył swojej przygody z rajdem. Na jedynej oblodzonej partii wypadł z trasy, ale zdołał sprawnie powrócić do rywalizacji. Kierowca Hyundaia ostatecznie zakończył dzień na czwartej pozycji, 15,5 sekundy za liderem.
Neuville OFF #WRCLive #wrc #RallyMonteCarlo pic.twitter.com/MN4Xbmy27L
— Jakub Horešovský (@JakubHoreovsk) January 19, 2023
Czołową trójkę jak na razie uzupełnia najlepszy z obozu M-Sportu: Ott Tanak. Estończyk po powrocie do „rodzinnego zespołu” ma zaledwie 0,1 sekundy zapasu nad Belgiem. Piątkę zamyka mistrz świata: Kalle Rovanpera. Fin traci do wirtualnego podium 1,7 sekundy.
Mówią po dniu
– To dobry początek. Nie było łatwo. Poza jednym zakrętem z czarnym lodem, nie było go nigdzie. Przynajmniej raz nie jesteśmy pierwsi na trasie i możemy to wykorzystać – komentował Sebastien Ogier.
– Było całkiem dobrze. Na drugim odcinku mogło być nieco lepiej, ale jest ciężko. Nie poszło tak dobrze, jakbym chciał, ale wszystko było w porządku – mówił Evans.
– Jest tak samo na każdym oesie. Jedziemy do serwisu naprawić auto. To było duże wyzwanie – komentował Ott Tanak, który podróżował autem z uszkodzonym układem elektrycznym.
– Szczerze mówiąc, nie wiem, co się stało. Przyczepność była zerowa i na pewno nie byłem pierwszym, który pojechał szeroko. Widziałem linie, ale było już za późno. Straciłem 7-8 sekund, ponieważ zgasł silnik – tłumaczył przygodę Neuville.