Rajd Chorwacji: Hyundai nie trafił z oponami. Toyoty na czele

Zawodnicy Toyoty wykorzystali serwisowy błąd ekipy Hyundaia i zdominowali rywalizację na pierwszej sobotniej pętli Rajdu Chorwacji. Nowym liderem został Sebastien Ogier.

Rajd Chorwacji: Hyundai nie trafił z oponami. Toyoty na czele
Podaj dalej

Kierowcy Toyoty i M-Sportu zabrali z serwisu pięć twardych opon. Niemal wszyscy w Hyundaiu postawili na dwie twarde i trzy miękkie. Pierre-Louis Loubet zdecydował się na cztery twarde i dwie miękkie.

OS9 Mali Lipovec – Grdanjci (20,30 km)

Szeroki i łagodny start to dopiero przedsmak tego, co czekało zawodników. Po czterech kilometrach nawrót rozpoczyna partię wąskich i ciasnych zakrętów po zniszczonym asfalcie, a trasa wspina się na 900 m n.p.m. Wiele partii w lesie sprawia, że droga może być niezwykle śliska.

Najlepszy okazał się Sebastien Ogier, który wskoczył na fotel lidera. Niespodziankę sprawił Adrien Fourmaux (+2,0), który uzyskał drugi czas i zapewnił Francuzom dublet. Oesowe podium uzupełnił Elfyn evans (+2,8). Ott Tanak stracił 6,8 sekundy, Pierre-Louis Loubet 7,7, a dotychczasowy lider Thierry Neuville 12 sekund. Na odcinku zatrzymał się Craig Breen, który musiał zmienić koło i stracił ponad dwie minuty.

Mówią po OS9

Sebastien Ogier:To dopiero pierwszy oes dnia. Miejscami było bardzo brudno. To będzie długi dzień.

Adrien Fourmaux:Czułem się dobrze i jestem zadowolony z mojej jazdy. W trudnych partiach byłem ostrożny. Tam gdzie czułem się w porządku atakowałem. Pod koniec opona zaczęła się zużywać, ale to była niezła jazda.

Elfyn Evans:Czuję się dobrze. Ten oes był dość brudny. Wyciągnięto już sporo szutru.

Ott Tanak:Dziś nawierzchnia jest zupełnie inna. Nie jestem pewien, czy rano podjęliśmy dobrą decyzję.

Thierry Neuville:Źle dobrałem opony. Nie mogłem utrzymać tyłu auta na drodze. Jest jak jest.

Takamoto Katsuta (+12,4):Jestem bardzo zadowolony. Miałem czystą drogę, ale pojawiło się trochę szutru. Druga pętla będzie bardzo trudna.

Gus Greensmith (+15,1): Nie miałem dobrego wyczucia. W niektórych partiach nie miałem wystarczającej prędkości. Popołudniu musimy sporo poprawić.

OS10 Stojdraga – Gornja Vas (20,77 km)

Bardzo techniczny oes przez lokalnych kierowców nazywany jst odcinkiem tysiąca zakrętów. Trasa wiedzie przez park przyrody. Jest wąski i kręty, co oznacza, że notatki są niezwykle ważne. Nawierzchnia nie jest najgorsza, ale z pewnością nie jest równa jak stół bilardowy. To epickie wyzwanie.

Tym razem ze świetnej strony pokazał się Takamoto Katsuta, który wygrał swój drugi oes w karierze. Japończyk był o 3,4 sekundy lepszy od Sebastiena Ogiera i o 5,7 sekundy od Elfyna Evansa, co dało Toyocie oesowy triplet. Drugą trójkę utworzyli Ott Tanak (+6,2), Adrien Fourmaux (+7,6) i Pierre-Louis Loubet (+10,8). Za Francuzem znaleźli się Craig Breen (+14,3) oraz Thierry Neuville (+14,6). Gus Greensmith stracił dziewiętnaście sekund.

OS11 Krašić – Vrškovac (11,11 km)

Bardzo szybki oes, który rozpoczyna się na świetnym asfalcie i szerokich drogach po czym zwęża się i wjeżdża na zniszczoną nawierzchnię. Jedyną niezmienną rzeczą jest prędkość. By zachować rozsądek na środku próby ustawiono szykanę.

Kolejny oesowy triumf Toyocie zapewnił Elfyn Evans. Thierry Neuville odzyskał tempo i stracił do Brytyjczyka jedynie 0,8 sekundy. Świetnie ponownie spisał się Takamoto Katsuta (+1,3). Japończyk był szybszy od Sebastiena Ogiera (+1,3) i Adriena Fourmauxa (+2,4). Stawkę WRC uzupełnili Ott Tanak (+2,9), Pierre-Louis Loubet (+5,8), Gus Greensmith (+7,8) oraz Craig Breen (+8,1).

OS12 Vinski Vrh – Duga Resa (8,78 km)

Najkrótszy sobotni oes zarazem jest najbardziej fotogeniczny. Zawodnicy przeprawią się m.in. kamiennym mostem nad rzeką Dobrą i przejadą obok zamku Frankopanów. Próba wiedzie szybkimi drogami po zniszczonym asfalcie.

Oesowy triumf dopisał do swojego konta Sebastien Ogier. Francuz o 2,1 sekundy pokonał Otta Tanaka. Trzeci był Elfyn Evans (+2,9), a czwarty Adrien Fourmaux (+4,4). Drugą czwórkę utworzyli Thierry Neuville (+4,6), Takamoto Katsuta (+5,8), Craig Breen (+6,8) oraz Pierre-Louis Loubet (+7,7). stawkę WRC zamknął Gus Greensmith (+8,9).

Mówią po OS12

Sebastien Ogier:Byłem przekonany, że nasz wybór opon jest najlepszy. Wciąż uczymy się tego ogumienia. Nie mogłem być pewny na sto procent, ale spodziewałem się, że będzie dobrze.

Ott Tanak:Było tak sobie. Pierwszy oes był najgorszy, ale po nim nie było źle. Nie mamy tempa, ale jest jak jest.

Elfyn Evans: Seb miał mocny poranek. Jest więcej brudu niż się spodziewałem. Jest sucho, ale leży sporo luźnego szutru. W niektórych miejscach jest bardziej ślisko niż na błocie.

Adrien Fourmaux:Jestem zaskoczony porankiem. Cieszyłem się jazdą, ale drugi najlepszy czas na oesie to szalone osiągnięcie. Resztę pętli pojechałem ostrożniej. Ten oes jest najgorszy. zobaczymy, jaki będzie czas. Jestem zadowolony.

Thierry Neuville: – Straciłem hamulce i nie mam ręcznego. Było naprawdę ciężko i musiałem zwolnić. Mam szczęście, że tu jestem. Popołudniu musimy pokazać to, co najlepsze u nas.

Takamoto Katsuta:Miałem dobre wyczucie i nieco zmieniłem styl jazdy. Wygląda na to, że działa. Na tym odcinku nie ryzykowałem. chcę ponownie go przejechać popołudniu w trudniejszych warunkach.

Craig Breen:Popełniliśmy błąd przy wyborze opon. Powinniśmy postawić na twardszą mieszankę. Staraliśmy się jak najlepiej wykorzystać to co mamy.

Pierre-Louis Loubet:Było przyjemnie, ale pod koniec jest naprawdę ślisko, więc byłem ostrożny. Popołudniu mamy jeszcze sporo do przejechania. Będzie dobrze.

Gus Greensmith:Nie jest dobrze. Staramy się poprawić, ale mamy dużo pracy do wykonania.

W klasyfikacji generalnej Ogier ma siedem sekund przewagi nad Evansem. Trzeci Neuville traci 19,6 sekundy, a czwarty Tanak 37,5 sekundy. Fourmaux (+1:18,7) ma bezpieczny zapas nad Loubetem (+1:51,1) i Greensmithem (+2:00,1). Katsuta traci do lidera ponad dwie i pół minuty, a Breen ponad trzy i pół minuty.

Przeczytaj również