Samochody na północ
Zawodnicy podróżujący na Rajdzie Dakar w klatkach bezpieczeństwa zmierzyli się z próbą na północ od miasta. Dojazdówka mierzyła 216 kilometrów, a odcinek specjalny 421 kilometrów. Załogi samochodów na początku rywalizacji pokonały głównie drogi szutrowe przeplatane niewielkimi fragmentami piasku. O losach etapu decydowała finałowa sekcja po wydmach.
Miasto startu i mety
Rijad jest stolicą Arabii Saudyjskiej i liczy ponad pięć milionów mieszkańców. Miasto usytuowane jest u wschodniego podnóża gór Dżabal Tuwajk. Nazwę Rijad z arabskiego tłumaczy się jako „miejsce ogrodów i drzew”. Dzięki sąsiedztwu licznych uedów, które w czasie opadów napełniają się wodą, okolica od czasów antycznych jest bardzo żyznym obszarem. Warto zaznaczyć, że znajduje się w samym sercu pustynnego Półwyspu Arabskiego. Miastami partnerskimi Rijadu są Paryż, Acapulco, Charlotte i Singapur.
Decydująca końcówka
Henk Lategan, który starował dziś jako szesnasty już na 81 kilometrze objął prowadzenie, którego nie oddał do mety. Afrykaner nie mógł jednak mówić o łatwym triumfie. Na mecie minutę i 58 sekund za nim pojawił się Sebastien Loeb. Dwie minuty i dziesięć sekund stracił Lucio Alvarez. Czwarty był Mathieu Serradori. Francuz był wolniejszy od etapowego triumfatora o trzy minuty i 20 sekund. Lider samochodowej części stawki: Nasser Al-Attiyah był dziś ósmy ze stratą blisko pięciu minut. Kolejne problemy napotkała ekipa Audi. Stephane Peterhansel, który do połowy rywalizacji walczył o etapowy triumf, zatrzymał się na trasie, by oddać części swojego auta Carlosowi Sainzowi. Ponownie doszło do awarii zawieszenia.
Ze świetnej strony zaprezentował się Kuba Przygoński. Kierowca ORLEN Team po spokojniejszym początku i miejscach w drugiej dziesiątce, zaatakował pod koniec próby i wskoczył na szóste miejsce. Z etapowym podium rozminął się o minutę i dziesięć sekund. Martin Prokop stracił dzisiaj ponad piętnaście minut i był w drugiej dziesiątce.
Liderem samochodowej części rywalizacji pozostaje Nasser Al-Attiyah. Katarczyk ma ponad 35 minut przewagi nad Sebastienem Loebem. Na trzecie miejsce powrócił Lucio Alvarez. Argentyńczyk traci do lidera ponad 51 minut. Jakub Przygoński utrzymuje szóste miejsce, ale do podium traci już tylko nieco ponad 19 minut. Martin Prokop jest dziewiąty.