Prokop z problemami! Ta impreza nie ma litości!

Martin Prokop przekonał się, że do ostatniego metra Rajdu Dakar trzeba być niezwykle mocno skoncentrowanym i problemy mogą dopaść nawet pod koniec rywalizacji. Na szczęście kierowca wspierany przez PLATINUM ORLEN Oil nadal jedzie po wyrównanie życiowego rezultatu.

Prokop z problemami! Ta impreza nie ma litości!
Podaj dalej

Prokop z problemami

Na przedostatni etap rywalizacji organizatorzy zaplanowali odcinek mierzący 154 kilometry i 521 kilometrów dojazdówki. Trasa prowadziła z Sheybah do Al-Hofuf. Była to ostatnia próba na terenie Empty Quarter. Organizatorzy zaznaczali, ze kierowcy powalczą na wydmach, gdzie mogły zajść jeszcze zmiany w klasyfikacji generalnej. Krótki odcinek miał ograniczyć ryzyko uszkodzenia pojazdów, ale wytrzymałość zawodników po blisko dwóch tygodniach walki była sprawdzona bardzo dokładnie.

Martin Prokop po problemach na trasie stracił do najszybszego blisko 45 minut. Na szczęście Czech w klasyfikacji generalnej utrzymał szóste miejsce. Do podium brakuje mu ponad dwie godziny, a do najbliższego rywala ponad godzinę. Na szczęście dzisiejsze problemy nie przełożył się na znaczące zmniejszenie przewagi nad najgroźniejszym konkurentem. Siódmy Uan Cruz Yacopini traci do kierowcy Forda Raptora ponad 45 minut.

Kuba Przygoński kolejny etap zakończył w czołowej dziesiątce. Dziś Polak był siódmy, ponad jedenaście i pół minuty za najszybszym. W klasyfikacji generalnej, po problemach na początku rywalizacji, kierowca Mini wspiął się już na dziewiętnastą pozycję.

Loeb pokazuje dominację, Goczał tempo

Kolejny etap, już szósty z rzędu, wygrał Sebastien Loeb, który ustanowił w ten sposób rekord imprezy. Francuz o blisko pięć i pół minuty wyprzedził Nassera Al-Attiyah. Ponad sześć i pół minuty stracił Mattias Ekstrom. Za etapowym podium znalazł się Eryk Goczał. Z czołową trójką rozminął się o dwie minuty i 25 sekund.

W klasyfikacji generalnej Nasser Al-Attiyah przed ostatnim etapem ma ponad godzinę i dwadzieścia minut zapasu nad Sebastienem Loebem. Blisko kwadrans do Francuza traci najlepszy z debiutantów: Lucas Moraes. Brazylijczyk ma prawie godzinę przewagi nad czwartym Ginielem de Villiersem.

Na finał rywalizacji zaplanowano odcinek o długości 136 kilometrów. Dojazdówka będzie mierzyć 281 kilometrów. Organizatorzy zapowiadają, że ostatnia próba będzie wiodła wzdłuż plaży, gdzie nie ma szans na większe zmiany w klasyfikacji generalnej.

Dakar 2023 – Wyniki po Etap 13

Przeczytaj również