Powrót do normy
Po wczorajszym wykorzystaniu warunków przez kierowców w słabszych autach, dziś rano wszystko wróciło do normy. Rywalizację rozpoczął najdłuższy w rajdzie oes Brzegi. Najszybsi na pięciokilometrowej próbie byli Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk. Skoda Fabia Rally2 evo w barwach PLATINUM okazała się o 8,2 sekundy szybsza od Forda Fiesty Sebastiana Steca i Michała Sowy. Oesowe podium uzupełnili Waldemar Kluza i Adam Gładysz w Mitsubishi Lancerze. Do najszybszych zabrakło im 10,1 sekundy. Czwartym rezultatem popisał się Michał Tochowicz pilotowany przez Piotra Białowąsa w Hyundaiu i20 R5. Do czołowej trojki zabrakło sekundy. Piętnasty rezultat uzyskał niespodziewany wicelider rywalizacji Jakub Matulka, którego pilotuje Kamil Heller. Przednionapędowe Fiesta straciła do najlepszych 29,2 sekundy.
Po odcinku Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk mieli już ponad minutę przewagi nad Jakubem Matulką i Kamilem Hellerem. Duet w Fieście bardziej musiał oglądać się za swoje plecy. Andrzej Szepieniec i Jarosław Zawadzki w Mitsubishi Lancerze tracili 13,5 sekundy. O podium zaciekle walczyły także kolejne załogi przednionapędowych aut. Tomasz Pławecki i Paweł Kaim tracili do czołowej trójki 1,3 sekundy. Mateusz Gołek i Michał Jurgała znajdowali się 3,5 sekundy za podium.
Sprinterskie Węgrzce Wielkie
Pętlę uzupełniał mierzący 2,56 km odcinek Wegrzce Wielkie Strefa. Najszybsi ponownie byli Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk. 4,5 sekundy słabsi byli Michał Tochowicz i Piotr Białowąs w Hyundaiu i20 R5. Oesowe podium uzupełnili Sebastian Stec i Michał Sowa w Fordzie Fiesta. Do najszybszych zabrakło 5,1 sekundy. Dwunasty był wicelider imprezy: Jakub Matulka pilotowany przez Kamila Hellera.
Po sześciu odcinkach specjalnych Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk mieli już blisko minutę i piętnaście sekund zapasu nad rywalami. Z boju o drugie miejsce zwycięsko na razie wychodzili Jakub Matulka i Kamil Heller w przednionapędowej Fieście. Andrzej Szepieniec i Jarosław Zawadzki tracili do nich 10,5 sekundy. W walce o podium liczyli się także Mateusz Gołek i Michał Jurgała w Fordzie Fiesta oraz Tomasz Pławecki i Paweł Kaim w Peugeocie 208 R2. Pierwszy z duetów tracił do czołowej trójki 6,4 sekundy, a drugi 7,3 sekundy.