Marczyk walczy o podium
– Dojeżdżamy do mety Rajdu Finlandii w znakomitych nastrojach. Zajmujemy trzecie miejsce w klasie WRC 2 Junior. W klasyfikacji całego sezonu przesuwa nas to na czwarte miejsce. Muszę wam zdradzić, że Rajd Finlandii to jedna wielka przyjemność z jazdy. Trafiliśmy w miejsce, w którym liczy się tylko to, aby pojechać najszybciej, jak się tylko da. Naciskać na gaz na całego i latać przez niezliczoną liczbę mniejszych, bądź większych szczytów – mówił na mecie Mikołaj Marczyk.
– Od samego początku ten rajd układał się dla nas dobrze. Oczywiście były momenty trudniejsze – ale to kolejny rajd, w którym debiutujemy, więc tak musi po prostu być. Jechaliśmy natomiast bezpiecznie, cały czas mieliśmy na uwadze to, jakie mamy cele. Ostatecznie jestem zadowolony i z tempa i z całej wiedzy, jaką zebraliśmy na tym rajdzie. Jestem przekonany o tym, że w przyszłości będziemy mogli się tutaj pojawić i powalczyć o czołowe lokaty. Ta wiedza z tego roku jest bezcenna. Odczuwam pełną satysfakcję z tego wyniku – dodał.
Gospodarczyk zadowolony z podium
– Meta Rajdu Finlandii. To niesamowite uczucie dojechać tutaj na podium. Taki wynik przed startem byłby dla nas spełnieniem marzeń. Jest tutaj bardzo trudno, szybko, niebezpiecznie, ale podołaliśmy – wykonaliśmy nasze zadanie. Toczyliśmy walkę z bardzo szybkim 21-letnim Paragwajczykiem Fabrizio Zaldivarem i to my wygraliśmy, dowieźliśmy nasz wspaniały wynik do mety – podkreślił Szymon Gospodarczyk.
– Były trudne momenty – na przykład w sobotę, kiedy oesy nawiedziła ulewa. Trzeba było być bardzo czujnym. Jest tu naprawdę niesamowicie. Ogromne prędkości, jeszcze większe skoki. Praktycznie cały czas jedziemy na piątym biegu – trochę tak, jakbyśmy mieli automatyczną skrzynię biegów. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. I z całej wiedzy, którą stąd wywieziemy i z wyniku, który pozwolił nam awansować w górę tabeli – zakończył.