Rajd Fafe na start
Rajd Fafe był jedną z najmocniej obsadzonych rund Rajdowych Mistrzostw Europy ostatnich lat. Na starcie pojawiły się aż 44 załogi w najwyższej klasie w ERC – Rally2. Wśród nich znajdowali się Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk. Załoga Orlen Team miała na weekend 10-12 marca konkretne cele. Po pierwsze, wyjść z zimowej przerwy. Po drugie, odpowiednio przetestować swój nowy samochód – Skodę Fabię RS Rally2. W końcu, po trzecie, zaliczyć trening na trasach, na których w maju odbędzie się runda Rajdowych Mistrzostw Świata WRC – Rajd Portugalii.
Pomimo niezwykle wymagających warunków, opadów deszczu i błota na trasie, Miko i Szymon regularnie budowali tempo i pewność w nowym aucie, notując czasy w ścisłej czołówce rajdu. To ostatecznie pozwoliło im na zajęcie kapitalnego czwartego miejsca.
Warto dodać, że załoga Orlen Team była najszybszą w Skodzie Fabii RS Rally2, co pokazuje, że Polacy od razu doskonale dogadali się z nową rajdówką czeskiego producenta.
Mówią po starcie
– Jesteśmy na mecie pierwszej rundy Rajdowych Mistrzostw Europy – Rajdu Fafe. Mamy wyśmienite nastroje, bo w stawce ponad 40 samochodów kategorii Rally2 zajęliśmy czwarte miejsce. Przed nami znalazło się m.in. dwóch kierowców z przeszłością w fabrycznych zespołach WRC, więc było się do kogo porównywać – mówił Marczyk.
– Cieszę się, bo jesteśmy najszybszą załogą w nowej Skodzie Fabii RS Rally2. Po naprawdę krótkich testach szybko złapaliśmy w tym samochodzie odpowiedni rytm. Przez cały rajd pokazywaliśmy dobre tempo. Myślę, że pokazaliśmy trochę naszego doświadczenia z poprzednich wizyt tutaj w Portugalii. Krok po kroku zbliżamy się do czołówki i wierzę w to, że wkrótce będziemy mogli ścigać się z najlepszymi kierowcami świata jak równy z równym – podsumował.
– Meldujemy się na mecie Rajdu Fafe na czwartym miejscu. To dla nas znakomity wynik w stawce ponad 40 samochodów w najwyższej klasie. Plasujemy się tuż za kierowcami fabrycznymi z WRC, więc to na pewno bardzo dobry wynik – podkreślił Gospodarczyk.
– Warunki na tym rajdzie były naprawdę bardzo trudne, padał deszcz, na trasach było mnóstwo błota. Na szczęście na odcinku kwalifikacyjnym zajęliśmy 3. miejsce i mogliśmy wybrać dobrą pozycję startową. To tak naprawdę pomogło nam przetrwać w tych trudnych warunkach i nie złapać żadnego kapcia. Cieszymy się, bo jesteśmy na mecie z dobrym wynikiem – dodał.
To właśnie w tym rejonie w dniach 11-14 maja odbędzie się runda Rajdowych Mistrzostw Świata Rajd Portugalii, w którym udział wezmą Marczyk i Gospodarczyk, dla których to właśnie cykl WRC jest głównym programem w sezonie 2023.