To dopiero początek
W 30-minutowej sesji duet uzyskał czas 1:51,212, który wykręcili już na trzecim z sześciu pomiarowych okrążeń. Nie oznacza to jednak, że mieli łatwe zadanie. Drudzy Damian Stachowiak i Adam Dębicki stracili zaledwie 0,05 sekundy! Najszybciej pokonali drugie z zaledwie czterech pomiarowych okrążeń.
Tak zaciętej walki nie ma nigdzie! Taki sam czas w walce o pierwszy rząd!
Z drugiego rzędu w stawce Mini wyruszą Michał Walczak-Makowiecki i Damian Lempart oraz załoga Drabent/Wójtowicz. Pewnym zaskoczeniem jest dopiero piąte miejsce liderów klasyfikacji sezonu: Tomasza Pawlaczyka i Jakuba Kojdera.
Co nas czeka dalej?
Pierwszy dzień walki zakończy wyścig sprinterski. Procedura startowa rozpocznie się o 14:35, a wyścig wystartuje o 14:50. Kierowcy będą walczyć przez 25 minut i już po pierwszym wyścigu możemy poznać mistrza Ecumaster Super S Cup.
Sobota będzie stała pod znakiem wyścigowych emocji. O 10:30 zaplanowano procedurę startową drugiego wyścigu sprinterskiego. Start zaplanowano na 10:45. Kierowcy ponownie powalczą przez 25 minut. Na zakończenie sezonu zaplanowano długodystansowy wyścig, który jednocześnie stanowi memoriał im. Jana Leśniaka. Dwugodzinna batalia rozpocznie się o 15:30.
Tor Poznań areną finału
Tor Poznań w tym roku gościł wszystkie rundy Ecumaster Super S Cup i nie inaczej może być na finał rywalizacji. Obiekt, który znają wszyscy fani motorsportu w Polsce ma wyścigową nitkę o długości 4083 metrów. Kierowcy mają do pokonania czternaście zakrętów. Otwarcie obiektu nastąpiło pierwszego grudnia 1977 roku.
Oficjalnym rekordzistą toru jest dobrze znany z wyścigów długodystansowych Jakub Śmiechowski. Pierwszego lipca 2015 roku pokonał okrążenie za kierownicą Dallary F308 w minutę i 24,544 sekundy.