Król Loeb nie przestaje zadziwiać! Spróbuje sił w kolejnej serii!

Dziewięciokrotny rajdowy mistrz świata, legenda rajdu Dakar, niespodziewanie powróci na tory wyścigowe. Pod koniec kwietnia król motorsportu pojawi się w serii DTM!

Król Loeb nie przestaje zadziwiać! Spróbuje sił w kolejnej serii!
Podaj dalej

Motorsportowy człowiek renesansu

Po zakończeniu regularnych startów w rajdach samochodowych, w których Sebastien Loeb został ikoną, Francuz zachwycał swoich kibiców na wielu arenach. Od kilku lat regularnie ściga się w Rajdzie Dakar. W swoim CV ma również występy w mistrzostwach świata w wyścigach aut turystycznych, rallycrossowych mistrzostwach świata czy w serii Extreme E.

Teraz przyszedł czas na kolejne wyzwanie. Francuz niespodziewanie otrzymał szansę na start w pierwszej rundzie serii DTM. W portugalskim Portimao zastąpi Nicka Cassidy’ego, który w ten sam weekend będzie rywalizował w Formule E.

W mojej karierze zawsze lubiłem zmieniać dyscypliny. DTM to znane mistrzostwa, więc gdy pojawiła się okazja do startu, przyjąłem ją. To ekscytujące wyzwanie, ponieważ styl jazdy jest zdecydowanie inny – mówił Loeb.

Za kierownicą Ferrari

Sebastien Loeb pojawi się w barwach zespoły AlphaTauri AF Corse i poprowadzi Ferrari 488 GTE. O ile w serii DTM Francuz zadebiutuje, o tyle rywalizacja na torach nie jest dla niego czymś wyjątkowym. W swoim CV ma między innymi drugie miejsce w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Dwa sezony mistrzostw świata aut turystycznych kończył na trzecich miejscach.

Nowością będzie również klasa GTE, której Francuz nie miał jeszcze okazji prowadzić. W przeszłości jeździł jedynie w serii GT Series, gdzie prowadził McLarena MP4-12C GT3.

Będę musiał walczyć ze specjalistami w tego typu wyścigach. Od mojego ostatniego występu w GT3 minęło sporo czasu. Moim celem będzie znalezienie jak najlepszego rytmu. Postaram się wykorzystać swoje doświadczenie, by przekazać zespołowi dobre opinie na temat ustawień auta. Wiem, że będzie ciężko, ale samochody są naprawdę przyjemne w prowadzeniu. Nie mogę się doczekać – dodał Loeb.

Przeczytaj również