GP Monako ze zmianami! Koniec z tradycją!

Diament w koronie, creme de la creme, rywalizacja w księstwie. Na wiele różnych sposobów można opisać GP Monako, które czeka nas w najbliższy weekend. Formuła 1 ponownie zagości na ulicach Monte Carlo.

GP Monako ze zmianami! Koniec z tradycją!
Podaj dalej

Legenda GP Monako wiecznie żywa

Legend i wydarzeń związanych z najbardziej znanym ulicznym torem na świecie jest mnóstwo i przytoczenie każdej z nich pozwoliłoby na wydanie książki. Najważniejsze, że rywalizacja w księstwie rozpoczęła się w 1929 roku, a historycznym triumfatorem został William Grover-Williams prowadząc Bugatti.

Formuła 1 pierwszy raz zagościła w Monako w 1950 roku. Najszybszy był wówczas legendarny Juan Manuel Fangio, który korzystał z Alfy Romeo. Na kolejny wyścig trzeba było poczekać do 1955 roku, ale od tego czasu imprezę organizowano nieprzerwanie. Pierwszy raz trzeba było zrezygnować z wyścigu dwa lata temu z powodu panującej na świecie sytuacji.

Czytaj też: Rajd Portugalii: Polacy wrócą z tarczą!

Rekordziści i polskie akcenty

Rekordzistą imprezy jest Ayrton Senna, który wygrał sześć wyścigów, pięć z rzędu w latach 1989-1993. Po pięć triumfów mają Graham Hill i Michael Schumacher, a cztery Alain Prost. Do wyniku Francuza w tym roku będzie mógł dorównać Lewis Hamilton. Wśród producentów najlepszy jest McLaren, który wygrywał piętnaście wyścigów Formuły 1. Mercedes ma szansę na wyrównanie rekordu w liczbie zwycięstw wśród dostawców silników. Na razie samodzielnie z trzynastoma sukcesami przewodzi Cosworth.

Rywalizację na niezwykle wymagającym torze dobrze mogą wspominać polscy kibice. Robert Kubica w debiucie wywalczył piąte miejsce, a już rok później, podczas sezonu 2008 był drugi. Obecny kierowca ORLEN Team musiał wówczas uznać wyższość Lewisa Hamiltona, który był szybszy o niecałe cztery sekundy. Warto wspomnieć, że Polak rozpoczynał wówczas rywalizację z piątego pola startowego.

Drugie podium Kubica wywalczył w barwach Renault. W 2010 roku było to jedno z dwóch trzecich miejsc, które zdobył. Na czele znalazły się wówczas dwa auta Red Bull Racing. Mark Webber był lepszy od Sebastiana Vettela. Kubica rozminął się z końcowym triumfem o niecałe dwie sekundy.

Plan na weekend

Kierowcy będą mieli do pokonania 78 okrążeń o długości 3,337 km. Na torze wyznaczona zostanie jedna strefa DRS na prostej start-meta. Ponieważ każdy z zakrętów stanowi odrębną historię, warto więc przejechać okrążenie z Robertem Kubicą.

Pierwszy raz w Monako zrezygnowano z tradycyjnych czwartkowych treningów. Jazdy rozpoczną się dopiero w piątek na który zaplanowano dwa godzinne treningi. Pierwszy rozpocznie się o 14:00, a drugi o 17:00. Sobota będzie stała pod znakiem ostatniej godziny przygotowań, którą zaplanowano na 13:00. Walka o pole position rozpocznie się o 16:00. Niedzielny wyścig wystartuje o 15:00.

Przeczytaj również