Trening z czerwonymi flagami
Już pierwsza sesja jazd dała kibicom wszystko, co można sobie wyobrazić w Monako. W połowi sesji koło w swoim hassie uszkodził Nico Hulkenberg i konieczne było wywieszenie czerwonej flagi, by posprzątać resztki opony. Pierwszą godzinę jazd przedwcześnie zakończono po kolizji Alexa Albona, Taj nie opanował swojego Williamsa w pierwszym zakręcie i uszkodził lewy tył pojazdu.
Najlepszym czasem sesji popisał się Carlos Sainz. Kierowca Ferrari był o 0,338 sekundy lepszy od swojego rodaka: Fernando Alonso z Aston Martina. Czołową trójkę skompletował Lewis Hamilton (+0,663), który korzysta z Mercedesa wyposażonego w nowe boczne sekcje samochodu. Wśród najlepszych znaleźli się jeszcze Sergio Perez (+0,666), Charles Leclerc (+0,721) i Max Verstappen (+0,872).
Najlepszy w bandzie
Carlos Sainz, który błysnął najlepszym rezultatem w pierwszym treningu, w drugim szukając limitów popełnił błąd i rozbił swoje Ferrari. W szykanie w sekcji basenowej uszkodził zawieszenie, a następnie uderzył w bandę. Tor udało się szybko posprzątać i na koniec sesji kierowcy mieli jeszcze okazję pojeździć.
Najlepszym czasem tym razem popisał się mistrz świata: Max Verstappen. Zaledwie 0,065 sekundy do kierowcy Red Bulla stracił Charles Leclerc, dla którego to domowy wyścig. W jednej sekundzie zmieściło się aż czternastu kierowców. Czołową piątkę sesji uzupełnili Carlos Sainz (+0,107), Fernando Alonso (+0,220) i Lando Norris (+0,444).
Plan na weekend
Kierowcy będą mieli do pokonania 78 okrążeń o długości 3,337 km. Na torze wyznaczona zostanie jedna strefa DRS na prostej start-meta. Sobota będzie stała pod znakiem ostatniej godziny przygotowań, którą zaplanowano na 12:30. Walka o pole position rozpocznie się o 16:00. Niedzielny wyścig wystartuje o 15:00.