Formuła 1 w liczbach. Rekordowy sezon za nami

Sezon F1 2022 przeszedł do historii i zapisał się na kartach statystyk oraz liczb w znaczący sposób. Jakie rekordy i osiągnięcia zaliczyli w tym roku zawodnicy i zespoły?

f1-wyniki-2-treningu-singapur-2
Podaj dalej

Niekwestionowany mistrz

Mistrzem w sezonie 2022 został Max Verstapen. Holender mógł czuć się zagrożony jedynie na początku roku, gdy ekipa Ferrari wyglądała niezwykle silnie, a Red Bulla trapił pewne problemy. Jednak wraz z trwaniem roku Red Bull pokazywał swoją dominację.

Holender zakończył sezon z 35 triumfami w karierze, co obecnie daje mu szóste miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Verstappen zdołał w jednym sezonie wygrać piętnaście wyścig, czym pobił rekord Michaela Schumachera. Jeśli chodzi o procentową skuteczność, kierowca Red Bulla popisał się piątym wynikiem w historii.

Red Bull zakończył sezon mając 92 zwycięstwa w swojej historii. Przesunęło to ekipę na piąte miejsce w tabeli wszech czasów. Dogonienie czwartego Williamsa może być trudne w przyszłym roku (różnica 22 wygranych), ale setne zwycięstwo jest bardzo realne.

Alfa Romeo F1 Team ORLEN walczyła

Świetny sezon zaliczyła również ekipa Alfa Romeo F1 Team ORLEN. Zespół zakończył rok na szóstym miejscu w stawce konstruktorów. Jest to wyrównanie najlepszego wyniku w historii marki. Alfa Romeo była również szósta w 1983 roku.

Valtteri Bottas okazał się niekwestionowanym liderem ekipy i do swojego dorobku dorzucił 49 punktów. W karierze Fin uzbierał już 1787 i w tabelach wszech czasów jest na szóstym miejscu. Do czołowej piątki traci 86 punktów. Fin startując w Abu Zabi zaliczył swój dwusetny wyścig i jest jednym z 21 kierowców, którzy tego dokonali. Jeden start więcej ma Jean Alesi.

Guanyu Zhou został pierwszym kierowcą z Chin, który wystartował w wyścigu F1. W debiutanckim sezonie wywalczył sześć punktów. Pierwszy z nich wywalczył już w pierwszym występie. Najlepszy rezultat uzyskał w Kanadzie, gdzie był ósmy. Na kartach historii zapisał się również najlepszym czasem pojedynczego okrążenia. Drugi kierowca Alfa Romeo F1 Team ORLEN zabłysnął w Japonii.

Przeczytaj również