Ford znowu zaskakuje! Nikt inny na to nie wpadł!

Podczas, gdy Ford rozpoczął kolejne testy nowej Pumy, wprawne oko mogło zauważyć w samochodzie kilka rozwiązań, które do tej pory nie były stosowane w podobnych modelach. Czy marka wraz z M-Sportem zrobią przełom?

Ford znowu zaskakuje! Nikt inny na to nie wpadł!
Podaj dalej

WRC, czyli potężny pakiet aerodynamiczny

Przyszłoroczne auta rywalizujące w najwyższej klasie w rajdowych mistrzostwach świata, podobnie jak obecne konstrukcje będą miały bardzo rozbudowany pakiet aerodynamiczny. Przypomina to nieco kultowe auta grupy B. Dodając jednak do tego hybrydowe napędy oraz zdecydowanie lepsze zawieszenie oraz hamulce, na odcinkach będziemy podziwiać potwory.

M-Sport przeprowadził pierwsze testy poza Wielką Brytanią i już na pierwszy rzut oka da się zauważyć, że nowa Puma miała inny pakiet aerodynamiczny niż podczas Goodwood Festival of Speed, gdzie oficjalnie zaprezentowano samochód. Główne zmiany dotyczą tyłu auta, ale pewne modyfikacje da się również zauważyć z przodu.

Ford szuka docisku

Celem większości modyfikacji, które mogliśmy zaobserwować jest zrekompensowanie reedukacji części aerodynamicznych z tyłu. W autach nie zobaczymy między innymi prawdziwego tylnego dyfuzora, co zmniejsza siłę docisku w porównaniu do obecnych konstrukcji. To wyjaśnia również, dlaczego zespoły koncentrują się nad ulepszeniem części, które nadal będą używane w sezonie 2022.

Nowe tylne skrzydło składa się z dwóch elementów, ale ich kąt natarcia jest zdecydowanie większy. Oczywiście zwiększa to docisk, ale równocześnie generuje dodatkowe opory. M-Sport stawia jednak na poprawę prędkości w zakrętach kosztem prędkości maksymalnych. Zdecydowanie zwiększyła się również boczna powierzchnia podzespołu.

Ford i jego kultowy model w nowej odsłonie. Wyciekło wideo!

Zdjęcia z tyłu auta pokazują również przebudowany otwór chłodzący napęd hybrydowy. Znajduje się nad tylnym zderzakiem i ma kształt trapezu. Tylny zderzak ma imitować działanie obecnie używanego dyfuzora. Jest jednak zbyt krótki i ma bardzo duży kąt natarcia, co nie pozwoli skutecznie usuwać powietrza spod auta.

Zaobserwować da się również nowe konstrukcje tylnych błotników, które mają dłużej utrzymywać powietrze w samochodzie, co ostatecznie również zmniejszy opory.

Boki i przód równie ważne

Progi auta nie są już płaskie, ale zostały ustawione pod niewielkim kątem i połączone są z lotkami znajdującymi się przed tylnym kołem. Modyfikacja ma zapewnić mniejsze opory. Pochylone listwy mają również pomóc w ograniczeniu powietrza, które dostaje się pod samochód. Wytwarzają także pewien docisk, ale w ogólnym rozrachunku wydaje się, że działanie tego elementu jest neutralne.

Zmodyfikowany został również przedni splitter, a otwory wentylacyjne na masce znajdują się teraz tuż za światłami. Puma została wyposażone również w… lusterka, których zabrakło podczas Goodwood Festival of Speed.

Przeczytaj również