Faworyt miał wypadek na dojazdówce! Koniec marzeń o triumfie!

Daniel Sanders, który uznawany był za jednego z głównych faworytów do zwycięstwa w Rajdzie Dakar w stawce motocyklistów, nie dotrze do mety rywalizacji. Australijczyk miał wypadek na dojazdówce do dzisiejszego etapu.

Faworyt miał wypadek na dojazdówce! Koniec marzeń o triumfie!
Podaj dalej

Faworyt nie wystartował

Sanders po pierwszej części Rajdu Dakar znajdował się na trzecim miejscu w stawce motocyklistów. Niestety w drodze na siódmy etap miał wypadek, który wykluczył go z dalszej rywalizacji. Zawodnik został opatrzony na miejscu i przewieziony do szpitala. Motocyklista narzekał na ból ramienia.

Pech jednego jest szczęściem drugiego. Mierzący ponad 400 kilometrów odcinek specjalny najszybciej przejechał Jose Ignacio Cornejo Florimo. Chilijczyk wyszedł na prowadzenie na 121 kilometrze rywalizacji i nie oddał go do mety. Na mecie miał jednak tylko 44 sekundy zapasu nad Kevinem Benavidesem. Etapowe podium uzupełnił Joan Barreda Bort, który stracił blisko trzy minuty.

Na początku etapu stawce przewodził Toby Price, ale po 77 kilometrze Australijczyk zaczął tracić czas. Ostatecznie na mecie był wolniejszy od triumfatora o ponad dziesięć minut.

Maciej Giemza świetnie rozpoczął drugą część rywalizacji i ukończył etap na piętnastym miejscu. Motocyklista ORLEN Team rewelacyjnie zaliczył drugą część odcinka. W pierwszej plasował się w trzeciej dziesiątce, ale po ataku w drugiej części znajdował się nawet na dwunastym miejscu. Ostatecznie był piętnasty ze stratą ponad siedemnastu minut do najlepszego. Konrad Dąbrowski stracił dziś ponad 26 minut.

Nowym liderem rywalizacji został Adrien van Beveren. Francuz ma pięć minut o dwanaście sekund przewagi nad Matthiasem Walknerem. Jedenaście sekund za Austriakiem znajduje się Kevin Benavides, a kolejne piętnaście sekund traci dotychczasowy lider: Sam Sunderland. Maciej Giemza traci do najszybszego blisko godzinę i 50 minut.

Mocne uderzenie po przerwie

Na pierwszy etap drugiej części Rajdu Dakar organizatorzy przygotowali odcinek mierzący aż 402 kilometry. Dodatkowo do pokonania była dojazdówka o długości 299 km. Oznaczało to jedno. Do walki wracamy z mocnym uderzeniem.

Początek odcinka prowadził po wręcz nieskończonym paśmie wydm. Po chwili wytchnienia na asfalcie zawodnicy wjechali na bardziej szutrowe drogi, ale wiele pułapek nawigacyjnych mogło sprawić, że nawet najlepsi mogli ponieść straty. Z 402 kilometrów odcinka 33% stanowił piasek, 45% to szuter, a 17% asfalt. Pozostałe 5% to klasyczne wydmy.

fot. A.S.O. / F. Gooden / DPPI

Miasto startu i mety

Stawka rozpocznie rywalizację w Rijadzie, gdzie spędziła ostatnie dni. Rijad jest stolicą Arabii Saudyjskiej i liczy ponad pięć milionów mieszkańców. Miasto usytuowane jest u wschodniego podnóża gór Dżabal Tuwajk. Nazwę Rijad z arabskiego tłumaczy się jako „miejsce ogrodów i drzew”. Dzięki sąsiedztwu licznych uedów, które w czasie opadów napełniają się wodą, okolica od czasów antycznych jest bardzo żyznym obszarem. Warto zaznaczyć, że znajduje się w samym sercu pustynnego Półwyspu Arabskiego. Miastami partnerskimi Rijadu są Paryż, Acapulco, Charlotte i Singapur.

Metę zaplanowano w Al Dawadimi. Miasto według ostatniego spisu ludności liczy ponad 50 tysięcy mieszkańców, którzy głównie wywodzą się z plemienia Banu 'Utaybah. Wizytówką jest pałac króla Abdulaziza. Miasto budzi również pewne kontrowersje, ponieważ ma się znajdować w nim „dopalacz” do usuwania pozostałości paliw stałych z produkcji pocisków balistycznych.

Dakar 2022 – Etap 7

Dakar 2022 – Wyniki po siódmym etapie

Przeczytaj również