F1 wraca do Brazylii
Grand Prix Sao Paulo jest niczym innym jak rywalizacją na brazylijskim torze Interlagos. Pierwszy raz kierowcy mieli okazję walczyć w południowoamerykańskim kraju w 1972 roku. Impreza wówczas jeszcze nie stanowiła rundy mistrzostw świata, a najszybszy był Carlos Reutemann za kierownicą Brabhama z silnikiem Forda. Już rok później jednak tor Interlagos gościł stawkę mistrzostw świata. Historycznym triumfatorem został ku uciesze lokalnych kibiców Emerson Fittipaldi, który powtórzył swój wyczyn również w sezonie 1974.
Rywalizacja w Brazylii głównie odbywała się na wspomnianym torze Interlagos. Drugim obiektem, który organizował Grand Prix Brazylii był tor Jacarepagua. Zawodnicy walczyli na nim w 1978 roku oraz w latach 1981-1990. Rekordzistą imprezy pod względem liczby triumfów jest Alain Prost. Francuz był najlepszy aż sześć razy (1982, 1984, 1985, 1987, 1988, 1990). Z obecnej stawki najwięcej zwycięstw mają Sebastian Vettel i Lewis Hamilton. Obaj wygrywali trzykrotnie, choć Brytyjczyk dwa razy wygrał GP Brazylii i raz GP Sao Paulo.
Wśród konstruktorów dwunastoma triumfami może pochwalić się McLaren. Jedenaście zwycięstw ma w swoim dorobku Ferrari. Red Bull i Mercedes pięć razy mogli smakować zwycięskiego szampana. Ferrari w historii było najlepszym dostawcą silników i przewodzi klasyfikacji wszech czasów z jedenastoma triumfami. Dziesięć razy wygrywały auta z silnikiem Renault, a dziewięć z motorem Forda.
Interlagos ugości najlepszych
Tor Interlagos powstał już w 1938 roku, a konstruktorzy wzorowali się na brytyjskim Brookland, amerykańskim Roosevelt Raceway i francuskim Montlhery. Obecnie wyścigowa nitka mierzy 4309 metrów i składa się z piętnastu zakrętów. W najbliższy weekend kierowcy będą mogli korzystać z dwóch stref DRS. Pierwsza została wyznaczona na prostej start-meta, a druga między zakrętami 3 i 4.
Wraz ze zmianą nazwy z Grand Prix Brazylii na Grand Prix Sao Paulo zdecydowano się również na zastosowanie nowego harmonogramu weekendu. Również w tym roku czeka nas sprinterska rywalizacja. Już w piątek po godzinnym treningu odbędą się kwalifikacje. Sobota będzie stała pod znakiem drugiego treningu i sprintu kwalifikacyjnego. Niedziela to już tradycyjnie właściwy wyścig podczas którego kierowcy przejadą 71 okrążeń.