F1 2022 - sezon zmian i nowości

Motorsportowy świat powoli budzi się do życia po zimowej przerwie. Za nami już Rajd Dakar oraz inauguracja sezonu rajdowych mistrzostw świata. Dziś chcemy się przyjrzeć, co nas czeka w zbliżającym się sezonie F1.

F1 2022 – sezon zmian i nowości
Podaj dalej

Nowe przepisy, więcej rywalizacji

Sezon 2022 zapowiada się na przełomowy dla Formuły 1. W życie wejdą nowe przepisy techniczne, które mają sprawić, że rywalizacja będzie bardziej zacięta. Dodatkowo tak wiele zmian zawsze sprawia, że stawka staje się ciaśniejsza i niespodziewanie ktoś może wysunąć się na czoło.

Nowe auta mają być bardziej zwarte, a jedną z największych zmian jest nowa konstrukcja przedniego skrzydła. Ma to zapewnić możliwości jazdy bliżej rywala. Finalnie powinno przełożyć się to na więcej manewrów wyprzedzania i bezpośredniej walki. Auta będą wyposażone również w 18-calowe koła z oponami o niskim profilu.

Zmianie ulegnie również tylne skrzydło. Na wizualizacjach w porównaniu do obecnie używanych wygląda wręcz futurystycznie. Nadal obecny będzie system DRS. Wszystkie zmiany sprawią, ze auta będą ważyć 790 kilogramów. Obecne ważyły 752 kilogramy. Bez zmian pozostanie jednostka napędowa.

Kto i w czym?

Siedem ekip oglądanych w zeszłym roku postanowiło dalej współpracować ze swoimi kierowcami. W barwach Red Bulla obok broniącego tytułu Maxa Verstappena pojawi się Sergio Perez. W McLarenie zaprezentują się Daniel Ricciardo i Lando Norris, w Aston Martinie Sebastian Vettel i Lance Stroll, a w Haasie Nikita Mazepin i Mick Schumacher. Skład utrzymały również ekipy AlphaTauri (Pierre Gasly i Yuki Tsunoda), Aline (Fernando Alonso i Esteban Ocon) oraz Ferrari (Charles Leclerc i Carlos Sainz).

Do Formuły 1 powróci Alex Albon, który zasili szeregi Williamsa. Obok niego pojawi się oglądany już w zeszłym roku w barwach brytyjskiej ekipy Nicholas Latifi. George Russell otrzyma szansę zaprezentowania swoich umiejętności w pełnej krasie i pojawi się w barwach Mercedesa. Niemiecka marka stawia na dwóch Brytyjczyków. W drugim aucie zobaczymy wielokrotnego mistrza świata Lewisa Hamiltona.

Z polskiego punktu widzenia ciekawie zapowiada się skład Alfy Romeo F1 Team ORLEN. Zespół jako jedyny całkowicie zmienił swój skład. Rolę kierowcy numer 1 ma objąć Valtteri Bottas, który opuścił Mercedesa. Guanyu Zhou zostanie pierwszym Chińczykiem, który powalczy w Formule 1. Kierowcą rezerwowym pozostanie Robert Kubica i jak pokazał zeszły sezon, również z tej roli można wskoczyć do wyścigowej stawki.

Gdzie?

Rywalizację tradycyjnie rozpoczną przedsezonowe testy. Pierwszą trzydniową turę jazd zaplanowano w dniach 23-25 lutego w Barcelonie. Druga tura odbędzie się 10-12 marca w Bahrajnie.

Kraj na Półwyspie Arabskim będzie też gościł inaugurację sezonu. Wyścig zaplanowano 20 marca. Tydzień później stawka powalczy w Arabii Saudyjskiej. Na dziesiątego kwietnia zaplanowano GP Australii, które w ostatnim czasie w związku z sytuacją na świecie, rok rocznie było odwoływane. Pod koniec miesiąca stawka powróci do Europy na tor Imola we Włoszech.

Z reguły, gdy cała kawalkada po pierwszych wyścigach wracała do Europy zostawała na kontynencie nieco dłużej. Tym razem jednak czeka kolejna podróż. Ósmego maja zawodnicy powalczą w GP Miami i dopiero po nim na nieco dłużej powrócą do Europy. 22 maja to GP Hiszpanii, a 29 maja GP Monako. 12 czerwca czeka nas walka w Azerbejdżanie. Maraton czterech wyścigowych weekendów w pięć tygodni zamknie 19 czerwca GP Kanady.

Trzeciego lipca rozpoczniemy maraton podróży po Starym Kontynencie. Do końca miesiąca zespoły odwiedzą Wielką Brytanię, Austrię, Francję i Węgry. Po rywalizacji na Hungaroringu zaplanowano wakacje.

Po nich zostaniemy jeszcze w Europie. 28 sierpnia to walka w GP Belgii, a tydzień później w GP Holandii. 11 września czeka nas kultowa rywalizacja we włoskiem Monzy. Europejską część sezonu zamknie GP Rosji.

Od października stawka rozpocznie finałowa podróż po całym świecie. Najpierw, drugiego i dziewiątego października czeka nas rywalizacja w Azji, a dokładniej w Singapurze i Japonii. 23 października od USA zaczniemy amerykańską część sezonu. 30 października to GP Meksyku, a 13 listopada GP Brazylii. Sezon zakończy się 20 listopada w Abu Zabi.

Przeczytaj również