Podobnie jak to miało miejsce podczas pierwszej sesji treningowej, najlepsze czasy zawodnicy uzyskiwali w pierwszej części sesji. Na torze przez chmury przebijało się słońce i trening rozpoczęto przy ponad 20 stopniach Celsjusza temperatury asfaltu. Przez pół godziny nawierzchnia ochłodziła się do 15 stopni Celsjusza.
Już na drugim pomiarowym okrążeniu złamano granicę półtorej minuty. Na czele tabeli z czasami znajdował się Rene Rast, który na kolejnym okrążeniu poprawił się o sekundę (1:27,714). Niemiec nie cieszył się jednak długo z prowadzenia i po trzech pomiarowych okrążeniach na czele widniał Philipp Eng z czasem 1:25,996.
Czytaj też: DTM: Frijns i Rast odjechali rywalom, Kubica piętnasty
Początek czwartego okrążenia to kolejny popis Rasta, który poprawił czas Engga o trzy sekundy. Kolejne trzy urwali Jamie Green i Ferdinand Habsburg, którzy złamali granicę 1:20. Rast najlepsze zostawił jednak na piąte pomiarowe okrążenie i po rekordach w drugim i trzecim sektorze uzyskał czas 1:18,927. Czas ten jest nieoficjalnym rekordem toru Zolder dla DTM.
Kierowca Audi okazał się szybszy o ponad 0,4 sekundy od Ferdinanda Habsburga i Mike’a Rockenfellera. Czołową piatkę uzupełnili Nico Muller i Fabio Scherer. Najszybszym kierowcą BMW był sklasyfikowany na ósmym miejscu Jonathan Aberdein.
Let the sparks fly, Robert #Kubica! #FP2 @CircuitZolder#WeLoveDTM #FeelTheRoar #DTMoments #DTM2020 pic.twitter.com/vP20hMUI8k
— DTM (@DTM) October 16, 2020
Robert Kubica zdecydowanie poprawił swój rezultat z pierwszego treningu i zakończył sesję z czasem 1:20,200. Kierowca ORLEN Team WRT uzyskał swój czas na dziewiątym pomiarowym okrążeniu, ustanawiając osobiste rekordy w każdym sektorze. Warto zaznaczyć, że Polak od czwartego do dziewiątego okrążenia uzyskiwał bardzo porównywalne czasy, a dwa skrajne rezultaty dzieliło 0,404 sekundy.
Na jutro zaplanowano pierwsze kwalifikacje oraz wyścig. Walka o najlepsze pola startowe rozpocznie się o 10:35. Start wyścigu zaplanowano na 13:30.